Getin Holding chce sprzedać 18 mln nowych papierów

Zapowiedziana emisja akcji z prawem poboru ma liczne znaki pytania. Czy chodzi o zebranie pieniędzy na Allianz Bank?

Do 18 mln akcji serii O z prawem poboru chce wyemitować Getin Holding kontrolowany przez Leszka Czarneckiego. Emisja ma być również prowadzona w drodze subskrypcji zamkniętej. Decyzję w tej sprawie ma podjąć 29 grudnia nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki.

[srodtytul]Prawo poboru 40 do 1[/srodtytul]

Na razie o emisji wiadomo niewiele. Niewiadomą jest między innymi suma, którą zamierza zebrać spółka – czyli jaka może być cena emisyjna papierów i czy na przykład będą one oferowane z dyskontem. Na giełdzie za jedną akcję Getinu płacono w piątek, po zwyżceo 0,9 proc., 11,15 zł.Udział nowych papierów w kapitale wyniesie najwyżej 2,46 proc. Dniem prawa poboru ma być 21 marca 2011 r.

Co istotne, do objęcia akcji będzie potrzeba nadzwyczaj dużo praw poboru. Na każdy nowy walor będzie trzeba posiadać prawdopodobnie około 40 praw (każda „stara” akcja, których jest 713,8 mln, da jedno prawo poboru).W swojej historii Getin Holding robił już podobną emisję: chodzi o emisję serii K z 2006 r. Wtedy jedna nowa akcja była przydzielana za 23,8 praw poboru. Tamta oferta nie była zbyt udana – Getin chciał pozyskać z emisji 22,48 mln papierów od 150 mln do 175 mln zł, ale w końcu sprzedał je po 1 zł (po tyle, ile wynosi wartość nominalna jednego waloru Getinu). Na giełdzie akcje były wtedy notowane po około 9 zł.Na temat emisji serii O Getin nie chciał udzielić żadnych dodatkowych informacji.

[srodtytul]Kasa pójdzie na bank[/srodtytul]

W komunikacie nie został podany cel emisji. Rynek próbuje jednak spekulować na ten temat. Pojawiają się pogłoski o nowym projekcie Czarneckiego, ale większość zainteresowanych jest przekonana, że zebrane środki pójdą na zakup Allianz Banku.

Getin Holding potrzebuje na to 140 mln zł, a na koniec września miał jedynie 27 mln zł gotówki. Zakładając, że spółka zaoferowałaby nowe akcje z 10-proc. dyskontem, jak spekulują niektórzy analitycy, i cena emisyjna wyniosłaby około 10 zł, spółka mogłaby w ramach oferty uzyskać 180 mln zł.

[srodtytul]Przedstawiciele OFE mająmieszane uczucia[/srodtytul]

Getin Holding cieszy się sporym zainteresowaniem wśród OFE. Pod koniec 2009 r. wszystkie fundusze emerytalne miały akcje tej spółki o łącznej wartości 1,1 mld zł, co stanowiło ponad 17 proc. kapitalizacji (najwięcej akcji ma OFE ING).

Co przedstawiciele funduszy sądzą na temat tej oferty? – Getin jest na tyle dużą spółką, obecną w WIG20, że na pewno rozważymy zakup akcji. Decyzja będzie zależała od szczegółów i ceny – mówi Marek Sojka, wiceprezes PTE PZU. Inni są jednak znacznie ostrożniejsi. – Nawet jeśli pieniądze są potrzebne na zakup Allianz Banku, to wciąż niewiele nam to mówi. Nic nie wiemy o planowanej transakcji – twierdzi anonimowo zarządzający jednego z największych OFE.

– Nie sądzę, abyśmy byli zainteresowani nowymi akcjami Getinu. Chyba że byłoby dyskonto, ale przy rosnącym rynku to mało prawdopodobne. Do tego nie rozumiemy zakupu Allianz Banku, który okazał się nieudanym przedsięwzięciem, a Getinowi nie przyniesie zwiększenia udziałów w rynku. Nie byłoby zaskoczeniem, gdyby najwięksi gracze zaangażowani w Getinie wykorzystali tę sytuację do rozwodnienia swoich udziałów – mówi osoba odpowiedzialna za inwestycje w innym OFE.

[ramka][b]140 mln zł potrzebne na Allianz Bank[/b]

Getin Holding potrzebuje 140 mln zł na zakup Allianz Banku. 18 listopada br. podpisał z Towarzystwem Ubezpieczeń i Reasekuracji Allianz (jest ono właścicielem 100 proc. papierów) umowę nabycia wszystkich akcji banku i przejęcia jego działalności w Polsce. Allianz Bank ma 58 placówek i 650 pracowników. Obsługuje 73 tys. klientów. Jego suma bilansowa na koniec czerwca wynosiła nieco ponad 1 mld zł.Cena nabycia banku została określona jako wartość kapitału własnego (258,2 mln zł) pomniejszona o uzgodnione przez strony pozycje (118,2 mln zł). Sfinalizowanie umowy jest uzależnione od otrzymania przez Getin Holding zgody na przejęcie Allianz Banku od Komisji Nadzoru Finansowego oraz, o ile będzie to wymagane, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. [/ramka]

[ramka][b]Ryszard Trepczyński - wiceprezes zarządu Pioneer Pekao Investment Management[/b]

Jako mniejszościowy akcjonariusz Getin Holdingu – mamy nieco ponad 5 proc. papierów tej spółki – nie jesteśmy w żaden sposób uprzywilejowani w dostępie do informacji. Czujemy się lekko zaskoczeni komunikatem spółki o planowanej nowej emisji akcji, która może sięgnąć nawet 18 mln papierów. Z chęcią i uwagą posłuchamy wyjaśnień zarządu co do celu tej emisji. Następnie zastanowimy się, jakie decyzje podjąć, a więc czy objąć akcje nowej emisji, czy też nie. Nie chciałbym spekulować w tej chwili na temat tego, jaki jest cel emisji nowej serii akcji spółki kontrolowanej przez Leszka Czarneckiego.

[b]Paweł Kozub - analityk unicredit ca ib[/b]

Według nas cel emisji jest jasny: chodzi o pozyskanie kapitału potrzebnego do sfinalizowania transakcji zakupu Allianz Banku. Getin Holding potrzebuje na ten cel 140 mln zł. Na koniec września 2010 r. spółka miała tylko 27 mln zł gotówki. Emisja na pewno nie jest zaś związana z planami zintensyfikowania akcji kredytowej przez Getin Noble Bank.Biorąc pod uwagę to, że udział nowych papierów w kapitale po emisji będzie wynosił najwyżej 2,46 proc., nie należy się spodziewać, że emisja będzie miała jakiś wpływ na notowania akcji Getin Holdingu czy też postrzeganie tej instytucji. W naszej opinii spółka może zaoferować kilkunastoprocentowe dyskonto na nowo emitowane akcje.[/ramka]