Zarządzający uznali, że stojący pod znakiem spadków na giełdzie listopad był dobrym momentem na kupowanie akcji. Jak wynika z naszych szacunków, zakupy OFE?mogły wynieść ok. 1,3 mld zł. W efekcie na koniec listopada wartość portfela akcyjnego była o 0,5 mld zł wyższa niż w październiku i wyniosła prawie 77 mld zł. Udział papierów udziałowych w portfelach funduszy przekroczył 36 proc. Miesiąc wcześniej było to 35,7 proc.
Zarządzający niechętnie podchodzili natomiast do kupowania papierów dłużnych. – Mieliśmy do czynienia z dużymi spadkami cen obligacji skarbowych. Głównie tych o długich terminach zapadalności. Wiązało się to z obawami o przetrwanie strefy euro, co przyniosło znaczny wzrost awersji do ryzyka – mówi Rafał Trzop, zarządzający portfelem dłużnym Allianz Polska OFE.
Dodaje, że pojawiające się pomysły zmian w OFE, np. specjalne obligacje emerytalne lub ograniczenie składek, również mogły powstrzymywać zarządzających przed zakupami obligacji na rynku, szczególnie tych o długim terminie do wykupu.Portfel obligacji skarbowych na koniec listopada miał wartość 113,7 mld zł, o ponad 300 mln zł mniej niż miesiąc wcześniej. Ich udział w portfelu wzrósł z 53,27 do 53,29 proc.
Wartość całego portfela inwestycyjnego spadła o prawie 700 mln zł, do 213,4 mld zł. Aktywa netto funduszy wynosiły 211,4 mld zł.