Czekanie na zyski z Internetu
Roman Kluska, prezes i największy akcjonariusz Optimusa, zapowiada, iż w 2000 roku nastąpi wyraźny wzrost zysku operacyjnego spółki. Firma po raz kolejny zapowiada umocnienie pozycji na rynku integracji systemów.- Rok 1999 będzie rokiem istotnego wzrostu wartości sprzedaży oraz dalszych inwestycji. W 2000 r. powinniśmy osiągnąć punkt przegięcia, w którym wzrost sprzedaży powinien się przełożyć na dynamiczny wzrost zysku operacyjnego - stwierdził Roman Kluska, prezes Optimusa. Jego zdaniem, zyski powinny zacząć przynosić m.in. inwestycje spółki w rozwój polskich zasobów Internetu. - W pesymistycznym wariancie pod względem rozwoju Internetu jesteśmy opóźnieni w stosunku do rynku amerykańskiego o trzy lata. Tymczasem w USA ten segment rynku dopiero teraz przynosi poważne zyski - wyjaśnił prezes Kluska.Przedstawiciele nowosądeckiej spółki po raz kolejny zapowiedzieli umocnienie pozycji na rynku IT. Adam Półgrabia, nowy wiceprezes Optimusa, zapowiedział, iż w tym roku przychody firmy z integracji systemów wyniosą ok. 90 mln zł, co będzie oznaczało ponad 100-proc. wzrost w porównaniu z 1997 r. - Spodziewamy się, iż w roku przyszłym dynamika przychodów z działalności integracyjnej wyniesie od 80 do 100 proc. - stwierdził A. Półgrabia. Jednocześnie zapowiedziano, iż w przyszłym roku pierwsze umowy powinna zacząć zawierać spółka Optimus Lockheed Martin (OLM). - OLM rozpoczyna działalność z pewnym opóźnieniem w stosunku do konkurentów. Sądzę jednak, iż przy sile Optimusa i doświadczeniu firmy Lockheed Martin szybko dołączymy do rynku - powiedział Anthony Komedera, wiceprezes Optimusa. Zapowiedział też, iż najprawdopodobniej do lutego przyszłego roku zostanie przygotowany trzyletni plan finansowy Grupy Optimusa.Roman Kluska, odnosząc się do zarzutów analityków dotyczących niskiego poziomu zysku operacyjnego (po dziesięciu miesiącach był on o ponad 55 proc. niższy niż w 1997 r.), stwierdził, iż sytuacja ta jest związana z dużymi nakładami inwestycyjnymi Optimusa w rozwój m.in. Internetu, multimediów oraz IT. Prezes Kluska odmówił natomiast komentarza na temat sprzedaży pakietu akcji Optimusa przez Merrill Lynch. Nie skomentował też pogłosek, iż wycofywanie się Merrill Lyncha związane jest z faktem, iż firma ta nie została udziałowcem w spółce OLM.Optimus po raz kolejny przekonuje akcjonariuszy o świetlanej przyszłości spółki. Na razie jednak, nie licząc operacji finansowych, poziom jej zysków nie zachwyca. Nowosądecka spółka nie ma też najlepszej opinii wśród analityków, co powoduje, iż kurs jej akcji oscyluje wokół rocznego minimum.
GRZEGORZ DRÓŻDŹ