Oferta TP SA na drugim miejscu
Wielkość nowych emisji amerykańskich kwitów depozytowych (ADR), czyli ofert na amerykańskim rynku wtórnym przeprowadzanych przez zagraniczne spółki, spadła w zeszłym roku do poziomu najniższego niemal od 10 lat.Wolumen ADR-ów zmniejszył się prawie o 40% wobec średniej z poprzednich lat, gdyż spółki wycofywały się z wcześniejszych planów emisji swoich akcji w związku z globalnym kryzysem finansowym. Według danych Bank of New York, największej instytucji wprowadzającej zagraniczne oferty wtórne na rynek Stanów Zjednoczonych, nieamerykańskie spółki pozyskały w zeszłym roku zaledwie 10 mld USD z emisji ADR-ów. Dla porównania, w 1997 roku kwota ta przekroczyła 18 mld USD i było to nieco mniej niż w 1996 r.Jednak w tym samym czasie papiery tych nieamerykańskich spółek, które weszły na rynek, spotkały się z dużym popytem ze strony amerykańskich inwestorów. Wolumen obrotów ADR-ami zwiększył się bowiem o ponad 20% na giełdach w Stanach Zjednoczonych.Z innego opracowania na temat ADR-ów, przygotowanego przez Citibank, wchodzący w skład Citigroup, wynika, że 20 ADR-ów, na których był największy obrót, przewyższyło indeks Standard & Poor's 500, gdyż ich kurs od początku roku do połowy grudnia wzrósł o 25%.Ponownie w zeszłym roku najwięcej programów ADR przeprowadziły brytyjskie spółki, wprowadzając w ten sposób na amerykańskie giełdy 20 firm. Po 17 miały Brazylia i Rosja. Największą emisję o wartości 705,5 mln USD przeprowadziła w zeszłym roku holenderska spółka Equant NV, zajmująca się obsługą sieci informatycznych. Na drugim miejscu pod tym względem znalazła się zaś Telekomunikacja Polska SA z emisją o wartości 601 mln USD.Analitycy nie są zgodni co do tego, jaki wpływ na amerykański rynek ADR w tym roku będzie miała europejska integracja walutowa. Należy się spodziewać, że powiększenie europejskiego rynku kapitałowego przyczyni się do wzmożenia ogólnej aktywności zarówno emitentów, jak i inwestorów. Ale nie wiadomo, co giełdy wchodzące w skład strefy euro zaproponują, by przyciągnąć więcej nowych spółek.
J.B.