Amiką interesuje się nie tylko Whirlpool
Informacje o zamiarze przejęcia Amiki przez koncern Whirlpool spowodowały maksymalny wzrost notowań spółki na fixingu i duży popyt w notowaniach ciągłych. Jednak zdaniem Stanisława Grynhoffa, członka zarządu spółki, o zainteresowaniu wejściem kapitałowym do Amiki można praktycznie mówić w przypadku każdego większego koncernu produkującego sprzęt AGD.W ocenie zarządu spółki, Amica jest firmą atrakcyjną dla zagranicznych potentatów z branży. Ma dobrą markę na polskim rynku, nowoczesną fabrykę oraz jasną strategię rozwoju. - Wiele firm, jak chociażby Bosch-Siemens czy Merloni, chce mocniej wejść do Polski. Praktycznie wszystkie duże koncerny, które zamierzają opanować nasz rynek, mogą być zainteresowane Amiką - uważa S. Grynhoff.Przejęcie kontroli nie będzie jednak takie proste. Potencjalny inwestor, oprócz skupowania akcji na GPW, może odkupić pakiet 33% akcji od Banku Handlowego, który w br. zamierza sprzedać papiery producenta sprzętu AGD. - My, jako założyciele spółki, mamy prawo pierwokupu tego pakietu i jesteśmy gotowi z tego skorzystać - zapewnił PARKIET S. Grynhoff. Przypomnijmy, że w przypadku sprzedaży akcji przez BH komu innemu niż założyciele, walory stracą swoje uprzywilejowanie (2 głosy na akcję). Największymi akcjonariuszami Amiki są: Jacek Rutkowski wraz z podmiotami zależnymi (41,98%) głosów oraz bank Handlowy (40%) głosów.
GMZ
Rekomendacja dla Amiki str. 3