Deutsche Bank
Deutsche Bank podtrzymał neutralną rekomendację dla Elektrimu, ale wyraża się o nim już znacznie cieplej niż w analizie kwietniowej, w której określił go mianem spółki "w najlepszym przypadku płynnej" i radził na krótką metę zredukować posiadane pakiety jej akcji, a długofalowe perspektywy polskiej spółki uznał za "bardzo niejasne".Przeliczalnym wyrazem zmiany nastawienia wobec Elektrimu jest też podniesienie przez DB docelowej ceny jego akcji z 48,50 zł do 52,10 zł. Powodem tego jest pojawienie się nowego partnera strategicznego w postaci francuskiej grupy Vivendi, która ma objąć 20-30% przyszłego wydzielonego pionu łącznościowego Elektrimu (DB nazywa go Elektrim Telekom), jak też rozwiązanie części problemów finansowych, nie tylko dzięki gotówce, jaką wniesie Vivendi (szacowanej przez DB na 700 mln USD), ale również dzięki emisji obligacji zamiennych i planowanej emisji obligacji wysokodochodowych i pożyczki syndykalizowanej.Bank ten nadal uważa, że oszacowanie dłutogerminowego potencjału wzrostowego telefonii przewodowej, jak też efektów synergii w Elektrim Telekom, jest na tym etapie niemożliwe. Wyciąga z tego jednak pozytywny wniosek, iż poziom 52,10 zł (który uwzględnia już efekt "rozwodnienia" akcji w wyniku emisji obligacji zamiennych) nie jest długofalową uzasadnioną wartością tych papierów, ale ich ceną minimalną, gdy zaś inwestorzy zaczną uważać Elektrim za spółkę czysto łącznościową - zwłaszcza po uzyskaniu przez El-Net licencji na obszar Warszawy na łączność zamiejscową, jak też sfinalizowaniu sprawy inwestora strategicznego - nawet na krótką metę można spodziewać się po jej akcjach istotnego wzrostu notowań.Analitycy Deutsche Bank podkreślili, że Vivendi jest wprawdzie grupą o bardzo rozległym profilu, ale w paru istotnych dziedzinach profil ten pokrywa się z operacjami Elektrimu. Vivendi posiada bowiem 60% akcji trzeciego co do wielkości na świecie niezależnego producenta elektryczności - grupy Sithe, ma dwie spółki zależne, FC i SGE, zajmujące się budownictwem, jak również łącznościową spółkę zależną Cegetel, eksploatującą zarówno systemy telefonii stacjonarnej, jak i komórkowej (SFR).Godne uwagi są przypuszczenia DB co do potencjalnych skutków przewidywanego uplasowania do 150 mln USD obligacji zamiennych Elektrimu w firmie Eastbridge, która już posiada 10% akcji tej spółki. Spodziewa się on, że współpraca obu firm przyniesie Polsce rozwój zarówno usług internetowych, jak i handlu elektronicznego. Niemieccy analitycy spodziewają się, że pion silników elektrycznych polskiej firmy zostanie sprzedanyw ciągu roku, a kable i pozostałe spółki elektromaszynowe - w ciągu 2-3 lat.
Mariusz Kukliński
(Londyn)