Polski Koncern Naftowy złożył wczoraj prospekt emisyjny do KPWiG. Prospekt dotyczy Petrochemii Płock wraz z włączoną do niej CPN - mimo iż faktycznego połączenia jeszcze nie było, a CPN nie wykreślono z rejestru handlowego.Jak dowiedział się PARKIET, wczoraj doszło do porozumienia zarządu CPN z szefem NSZZ "S" CPN Walentym Cywińskim. Zobowiązał się on, że nie złoży wniosku do Sądu Najwyższego w sprawie kasacji orzeczenia o wykreśleniu firmy z rejestru (ma na to czas do 2.09.br.).
dokończenie str. 3
Prospekt PKN trafił do Komisji
Petrochemia Płock razem z CPN
dokończenie ze str. 1Powodem konfliktu między pracownikami CPN a zarządem jest parytet wymiany akcji CPN na walory Koncernu oraz struktura organizacyjna PKN. Nie akceptuje tego nadal ZZ Pracowników CPN OPZZ. - Ugodowa postawa pana Cywińskiego była dla nas zaskoczeniem. Jednak KPWiG będzie musiała wziąć pod uwagę, że my też złożyliśmy pozew do sądu i nie zgadzamy się na wyrejestrowanie firmy. W piątek skierujemy do KPWiG zastrzeżenie do prospektu w związku z procesami - powiedział Zdzisław Kędzierski, przewodniczący Sekcji Krajowej OPZZ Pracowników CPN. Pierwsza rozprawa z pozwu OPZZ przewidziana jest za 2-3 tygodnie.Zgodnie z prawem o publicznym obrocie papierami wartościowymi, KPWiG ma dwa miesiące na analizę prospektu. W tym czasie zdecyduje o dopuszczeniu akcji do publicznego obrotu lub odeśle prospekt do emitenta z poleceniem wprowadzenia poprawek.Janusz Kwiatkowski, rzecznik Nafty Polskiej, która dysponuje 75,5-proc. pakietem akcji PKN, powiedział, że jego firma realizuje rządowy program prywatyzacji sektora i zrobi wszystko, by akcje Koncernu zadebiutowały na GPW w tym roku.Zgodnie z założeniami Ministerstwa Skarbu, do końca listopada do obrotu publicznego ma trafić do 45% akcji PKN, w tym 14,7% akcji pracowniczych oraz do 30% akcji Nafty Polskiej. Walory te mają trafić do obrotu na giełdę warszawską oraz w postaci GDR-ów na londyńską. Zakładano też, że jeśli debiut w Londynie będzie udany, akcje PKN wejdą również na giełdę w Nowym Jorku.