Zdzisław Sawicki wraz z podmiotem zależnym Elmo-Siedlce od 9 września posiada 707 976 akcji Krosna, co stanowi 21,35% kapitału akcyjnego spółki. W ciągu niespełna trzech tygodni biznesmen z Siedlec kupił ponad 67,6 tys. walorów Krosna. Pakiet 5% głosów przekroczył pod koniec lutego br.Ostatnie inwestycje Z. Sawickiego mogą wskazywać na to, że nie planuje on odsprzedaży akcji Krosna w wezwaniu, które ogłosił w poniedziałek Polish Enterprise Fund. Przypomnijmy, że Fundusz chce kupić ponad 1 mln 327 tys. walorów giełdowej spółki po 31 zł i zwiększyć udziały do 50%. Jeżeli otrzyma na to zgodę Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, to przyjmowanie zapisów w ramach wezwania rozpocznie się 20 września.Zdaniem niektórych analityków, PEF może kupować akcje Krosna dla przyszłego inwestora branżowego. Przewidując takie rozwiązanie, Z. Sawicki, który jest największym akcjonariuszem spółki, zaczął zwiększać udziały. Jacek Siwicki, wiceprezes Funduszu, zapewnił na konferencji prasowej, że Polish Enterprise Fund chce na kilka lat zaangażować się w Krosno. Zaprzeczył też, by fundusz pośredniczył w transakcji zakupu akcji Krosna dla przyszłego inwestora.Zarząd Krosna poinformował również o podpisaniu ze związkami zawodowymi porozumienia w sprawie zwolnień grupowych. Zgodnie z umową, z pracy w hucie zostanie zwolnionych 150 osób.Na wczorajszym fixingu kurs akcji Krosna spadł o 0,3% do 29,2 zł. W notowaniach ciągłych cena walorów wzrosła. Transakcje zawierano nawet po 30 zł.
D.W.