Przetarg na połączenia międzymiastowe

Grupy skupione wokół Elektrimu, Tel-Energo oraz Netii są, zdaniem analityków, najpoważniejszymi kandydatami do zdobycia licencji na połączenia międzymiastowe.Dokumentację przetargową, jak już informowaliśmy, wykupiło 14 podmiotów: Netia Network, Netia Holdings, Polkomtel, Tel-Energo, Punder Sp. z o.o. (dla Telekom Austria), Elektrim, El-Net, PTO, France Cables & Radio, Koltel, PKP Dyrekcja Telekomunikacji Kolejowej Lublin, Polska Telewizja Kablowa, Tele Danmark oraz Grupa Polpager. Ministerstwo przewiduje trzy koncesje ogólnopolskie. - Do podmiotów mających największe szanse na zdobycie licencji zaliczyłbym grupy związane z Elektrimem, Tel-Energo oraz Netią - powiedział PARKIETOWI Michał Buczyński z COK BH. Podobnego zdania jest Rafał Gębicki z Raiffeisen & Capital Polska.Można przypuszczać, że przed ostatecznym złożeniem ofert powstaną nowe sojusze. Przykładowo Barbara Lunberg, prezes Elektrimu, zapowiadała, iż firma prawdopodobnie będzie się starała o koncesję wspólnie z "silnym krajowym partnerem". Nieoficjalnie mówi się, że rozmowy w tej sprawie prowadzone są z PKP.Obsługa połączeń międzymiastowych może nie być tak dobrym interesem, jak wcześniej przewidywano. - Na rynku będą funkcjonowały trzy firmy, które przez najbliższych kilka lat będą musiały dzielić między siebie mniej niż połowę rynku. Udział TP SA spadnie poniżej 50% najwcześniej za 4-5 lat - uważa Michał Buczyński. Zwrócił on też uwagę, iż nieuchronna obniżka cen połączeń międzymiastowych w połączeniu z narastającą konkurencją ze strony telefonii komórkowej oraz Internetu również wpłynie na obniżenie atrakcyjności tego segmentu rynku telekomunikacyjnego. Rafał Gębicki uważa natomiast, iż w lepszej sytuacji są grupy, w ramach których funkcjonują operatorzy telefonii komórkowej (Elektrim i Tel-Energo). - Skorzystają one z tego, iż część ruchu generowanego przez sieci komórkowe realizowana będzie w ramach własnych grup, a nie, jak dotychczas, poprzez sieć TP SA - stwierdził analityk RCI.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ