Rozbudowa grupy kapitałowej

W pierwszej połowie 2000 r. Softbank powinien pozyskać inwestora strategicznego - zapowiedzieli przedstawiciele spółki. W najbliższym czasie Softbank planuje nabyć udziały kolejnych firm informatycznych. Spółka myśli również o inwestycjach w Internet.- Rozmawiamy z dużymi globalnymi firmami informatycznymi. W większości są to podmioty notowane na giełdzie, dlatego dopóki nie ustalimy szczegółów, nie będziemy zdradzać wyników negocjacji. Myślę, że nowy inwestor strategiczny powinien pojawić się w spółce w pierwszej połowie 2000 r. - powiedział PARKIETOWI Aleksander Lesz, prezes Softbanku.Do sierpnia br. inwestorem strategicznym Softbanku był ICL Holding. Jednak kłopoty na rynku rodzimym sprawiły, że spółka musiała wyjść z inwestycji. Walory Softbanku nabyło konsorcjum zorganizowane przez CA IB Investmentbank. CA IB jest również liderem konsorcjum, które poszukuje inwestora. - O wyborze partnera zadecyduje strategia dla Softbanku na najbliższe 10 lat, którą przedstawi potencjalny inwestor - stwierdził prezes.Softbank zamierza kupić udziały kolejnych firm informatycznych świadczących usługi na rzecz bankowości spółdzielczej. W tym sektorze spółka widzi duże możliwości działania. - Rozpoczęliśmy już współpracę z BGŻ. Przejęta przez nas w ub.r. firma Novum podpisała z bankiem kontrakt na wdrożenie systemu informatycznego w jego oddziałach. Jest to pierwszy efekt budowy grupy kapitałowej. Jednak tak naprawdę przyszła współpraca między Softbankiem a BGŻ zależy od tego, kiedy zostanie uchwalona ustawa o bankowości spółdzielczej - powiedział Aleksander Lesz. Kolejnym polem działalności inwestycyjnej Softbanku ma być Internet. Spółkę interesują firmy, które wspólnie z nią mogłyby dostarczać usługi bankowe odbiorcom. Softbank nie zamierza kupować firm internetowych w celu późniejszej ich odsprzedaży. Obecnie połowa kont osobistych w Polsce obsługiwana jest przez systemy Softbanku.Niewykluczone że w najbliższych tygodniach Softbank skoryguje w górę prognozy wyników finansowych. Bieżącą sytuację finansową musi jeszcze ocenić zarząd spółki. Jeśli wynik miałby być wyższy o mniej niż 10%, firma nie będzie weryfikowała planów. Aktualna prognoza mówi o 47,4 mln zł zysku na koniec 1999 r.

TOMASZ MUCHALSKI