Francuzi wypadli z gry

Aktualizacja: 06.02.2017 02:49 Publikacja: 23.12.1999 09:50

MSP anulowało przetarg na sprzedaż TP SA

Ministerstwo Skarbu Państwa odstąpiło od rokowań w sprawie nabycia akcji TP SA,gdyż oferta złożona przez France Telecom nie była satysfakcjonująca. Nowy przetargzostanie ogłoszony w styczniu, a sprzedaż pakietu może przeciągnąć się do czerwca 2000 r.

- Podjąłem decyzję o odstąpieniu od rokowań - powiedział minister skarbu Emil Wąsacz na wczorajszej konferencji. Potwierdziły się tym samym nasze przypuszczenia o możliwości unieważnienia przetargu.Na pytanie PARKIETU o powody odstąpienia od rozmów z FT, minister odpowiedział, że "oferta nie była satysfakcjonująca". Uchylił się jednak od ujawnienia szczegółów. Powiedział jedynie, że przy rozpatrywaniu oferty nie brano pod uwagę jedynie ceny, ale także inne czynniki, np. przyszłą pozycję w spółce SP, zobowiązania inwestycyjne i koncepcje zarządzania spółką. - Jako całość złożona propozycja nie była satysfakcjonująca - podsumował E. Wąsacz. Minister nie chciał także powiedzieć, ile Francuzi proponowali za pakiet (spekulowano o sumie 3,5 mld USD).Kolejne zaproszenie do rokowań w sprawie nabycia akcji TP SA ministerstwo wystosuje po 1 stycznia 2000 r. - Prywatyzacja poprzez inwestora strategicznego jest możliwa. Jesteśmy przekonani, że spółka potrzebuje takiego inwestora w czasie, gdy na świecie powstają wielkie alianse - stwierdził minister. - Są sygnały od potencjalnych oferentów. Oczekujemy więcej niż jednego zgłoszenia - dodał. Zakończenie prywatyzacji TP SA nastąpi - według ministra - w pierwszym półroczu 2000 r.

dokończenie str. 2

Prezes France Telecom Michel Bon przyjechał wczoraj do Warszawy. Minister E. Wąsacz przyznał, że spotkał się z nim, ale rozmowa nie miała charakteru negocjacji.Szef resortu skarbu nie obawia się złych skutków opóźnienia sprzedaży pakietu TP SA dla budżetu państwa, gdyż wpływy z tego tytułu i tak zaplanowano na przyszły rok.Analitycy uważają, że decyzja MSP o ogłoszeniu drugiego przetargu, w krótkim okresie będzie niekorzystna dla TP SA, natomiast długookresowo może okazać się pozytywna. - Krótkoterminowo będzie to miało negatywny wydźwięk dla kursu spółki i dla całego rynku - powiedział Marek Juraś z Erste Securities. Zdaniem Piotra Woźniaka z CDM Pekao, w czwartek można spodziewać się spadku notowań TP SA. - Wydaje się, że Skarb Państwa ma jakiegoś "asa" w rękawie i będzie w stanie uzyskać lepszą cenę i warunki w przyszłym roku - dodał M. Juraś.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024