Spółka zakłada wygranie sporów
Do końca stycznia Elektrim odpowie na pozew złożony przez Deutsche Telekom w sądzie arbitrażowym w Wiedniu w sprawie zakupów udziałów w PTC.
Zdaniem przedstawicieli spółki, spór zakończy się dla niej korzystnym rozstrzygnięciem. Elektrim liczy także na pozytywne zakończenie sporu PTC z Ministerstwem Łączności.W tym przypadku chodzi o oferowanie połączeń międzynarodowych za pośrednictwem internetu, co - zdaniem resortu - jest niezgodne z warunkami udzielonej koncesji.Zdaniem Elektrimu, w świetle obowiązujących przepisów wyłączność TP SA na międzynarodowe usługi telekomunikacyjne obejmuje jedynie przekaz telefoniczny i telegraficzny w publicznych sieciach telefonicznych. Nie obejmuje zaś przekazu danych. Świadczona przez Erę GSM usługa nie jest ani przekazem telefonicznym, ani telegraficznym, lecz przekazem danych przez internet. Spółka zależna od Elektrimu nie narusza zatem ograniczeń przewidzianych przez polskie prawo w międzynarodowych usługach telekomunikacyjnych.Elektrim nie obawia się, że jego spółka straci koncesję. Zapowiada, że jeśli otrzyma negatywne stanowisko PITP w tej sprawie, to PTC wstrzyma oferowanie nowej usługi. Liczy jednak na jej powtórne uruchomienie, jeśli NSA rozstrzygnie spór na korzyść PTC.Prezes Elektrimu Barbara Lundberg jest spokojna o rozwój polskiego holdingu. - W ubiegłym roku spółka zdobyła 1,7 mld USD na inwestycje, z czego większość została przeznaczona na telekomunikację - powiedziała. - PTC ma ponad 2 mln abonentów i ten potencjał zamierzamy wykorzystać. Badamy możliwości rozwoju - stwierdziła prezes Lundberg, pytana o ewentualne inwestycje Elektrimu w mediach i internecie.
DARIUSZ JAROSZ
