Michał Sołowow gościem PARKIETU
W trakcie wczorajszej internetowej rozmowy w PARKIECIE Michał Sołowow powiedział, że w przypadku przychylenia się do jego koncepcji pozostałych właścicieli Exbudu muszą nastąpić zmiany w zarządzie tej spółki.Zdaniem M. Sołowowa, dotychczasowa rada nadzorcza Exbudu nie odzwierciedla faktycznego udziału poszczególnych akcjonariuszy w kapitale. Po wprowadzeniu do rady swoich przedstawicieli, pierwszym krokiem kieleckiego biznesmena będzie odwołanie zarządu. - Niestety, ponieważ podjąłem wiele prób porozumienia z obecnym zarządem - powiedział.Celem zmian w Exbudzie jest poprawa jego efektywności działania. M. Sołowow zamierza sprzedać nieefektywne aktywa oraz spółki nie związane bezpośrednio z budownictwem. Kolejnym krokiem ma być połączenie Miteksu z Exbudem. - Fuzja ma na celu znalezienie prawidłowej przyszłości dla Miteksu, wmocnienie Exbudu, poprawę efektywności. Ale także poprawę płynności moich akcji - uważa M. Sołowow.
Prezes Michał Sołowow: Witam w rozmowie internetowej i czekam na pytania.Arch: Czego mogą spodziewać się akcjonariusze mniejszościowi w momencie przejęcia przez Pana kontroli nad Exbudem?MS: Precyzyjnej polityki informacyjnej zarówno co do strategii, jak i bieżących wydarzeń w spółce.art: Jakie ma Pan plany wobec Exbudu?MS: Bardzo proste. Poprosiłem o zwołanie walnego zgromadzenia, na którym chcę dokonać zmian w radzie nadzorczej w taki sposób, żeby była ona faktyczną reprezentacją akcjonariuszy. Chcę również doprowadzić do fuzji Exbudu z Miteksem, oczywiście za zgodą innych akcjonariuszy. W konsekwencji zamierzam poprawić efektywność Exbudu w taki sposób, by zaczął zarabiać pieniądze.Rafał: Czy prezes Zaraska konsultował z Panem, jako jednym z największych akcjonariuszy, decyzję o rozpoczęciu poszukiwań inwestora strategicznego?MS: Nie. Jak rozumiem, jest to posuniecie obronne i jeżeli efekt będzie pozytywny - czyli Exbud znajdzie inwestora - to dobrze. Jeśli nie, to szkoda naszych pieniędzy.Wiktor: Ile akcji zgłosi Pan wraz z rodziną i przyjaciółmi na WZA Exbudu?MS: Ja zgłoszę 10,35%. Wiem, że to mało, ale czuję delikatne poparcie ze strony wielu akcjonariuszy. Być może nie odpowiadam wprost na pytanie, ale żeby przeprowadzić jakiekolwiek zmiany potrzebuję wsparcia większej grupy akcjonariuszy niż tylko mój pakiet.Rafał: Czy nie obawia się Pan masowego exodusu kadry zarządzającej Exbudu po ewentualnym uzyskaniu przez Pana części miejsc w radzie nadzorczej?MS: Nie. Wręcz odwrotnie - sądzę, że wielu menedżerów będzie miało stworzone większe szanse niż teraz. Czy ktoś odszedł z Budimeksu po odejściu Tuderka? Chyba nie.obalek: Czy będzie Pan powiększał swój pakiet przed WZA?MS: Nie. Chyba że cena byłaby naprawdę atrakcyjna.gatsby: Akcje kontrolowanych przez Pana firm mają niską płynność rynkową. Czy fuzja Exbudu z Miteksem nie ma służyć zwiększeniu płynności posiadanych przez Pana walorów i możliwości szybkiego z nich wyjścia?MS: Fuzja ma służyć znalezieniu prawidłowej przyszłości dla Miteksu, wzmocnieniu Exbudu, poprawie efektywności zarządzania. Oczywiście poprawi się również płynność moich akcji i opcja znalezienia nabywcy pakietu w perspektywie 7, 5, 3 lat, a może roku (bo kto to wie, co może się zdarzyć) jest możliwa. Czy z tego skorzystam, to inna sprawa. Dziś budownictwo podoba mi się i ma dobre perspektywy.tom: Jeśli zarząd Exbudu naprawdę zdoła znaleźć zagranicznego inwestora branżowego, po jakiej cenie byłby Pan skłonny odsprzedać swój pakiet?MS: 60 zł to dobra cena, a czy go znajdą, to dobre pytanie.Wiktor: Skąd wzięła się informacja w "Gazecie Wyborczej" o pakiecie 37,5% akcji Exbudu, który pośrednio Pan posiada? Czy miał Pan swój udział w zamieszczeniu tej informacji?MS: Nie wiem. Oczywiście, że nie miałem.Johnny: Panie Michale, czy zawalczy Pan o Exbud tak jak Niemcy o BIG-BG?MS: Super pytanie. Nie wiem, jak oni to zrobili, ale są efektywni. Tak dla nich, jak i dla mnie to nie jest interes życia i tu widzę podobieństwo.Mateusz: Gdyby przejął Pan kontrolę nad Exbudem, w jakim czasie akcje będą warte 60 zł?MS: Nie wiem, może nigdy. Każdy interes niesie za sobą ryzyko. Zmiana w Exbudzie powinna nastąpić, żeby akcjonariusze otrzymali to, co się im należy - czyli zyski, zwrot z zainwestowanego kapitału, a nie byli tylko narzędziem do dawania pieniędzy na kolejne dwa lata.Rafał: Jakie widzi Pan synergie przy fuzji Miteksu z Exbudem?MS: W Miteksie istnieją procedury weryfikacji i kontroli kosztów, które mogą być zaadaptowane w Exbudzie. To samo dotyczy cen kontraktowych, cen podwykonawców itd. Pozytywny element to stworzenie grupy firm generalnego wykonawstwa o dużej przejrzystości, mogącej podejmować się wszelkich kontraktów, a jednocześnie razem kupować materiały i usługi po niższych, konkurencyjnych cenach. Chciałbym podkreślić, że nie będę dążył do połączenia firm, a wręcz na odwrót. Wydzieliłbym z Exbudu - Exbud Budownictwo. Grupa taka tylko w zakresie generalnego wykonawstwa powinna mieć sprzedaż w 2000 około 1,8 mld zł i zysk netto 48-52 zł, a w roku 2001 może to być 2 mld i około 80 mln.tomm: Czy parytet wymiany na poziomie 1 akcja Miteksu za 1,2 Exbudu byłby dla Pana satysfakcjonujący?MS: Myślę, że parytet 1,2 do 1,4 to jest ewentualny poziom do dyskusji, aczkolwiek ta decyzja nie zależy ode mnie.Krzych: Zakładając, że wszystko na NWZA Exbudu pójdzie po pańskiej myśli, jakie będą Pana pierwsze doraźne działania?MS: Niestety, zmiana zarządu, a mówię niestety, ponieważ podjąłem wiele prób porozumienia z obecnym zarządem Exbudu.Rafał: Czy ma Pan pomysł na obniżenie zadłużenia w grupie Exbudu?MS: Tak, poprzez zbycie nieefektywnych aktywów i sprzedaż spółek pozabudowlanych. Wydaje mi się, że lepiej jednak poprawić efektywność - skierować środki na dobre interesy typu project financing - niż obniżać zadłużenie. Firma powinna stosować dźwignię finansową. Jeżeli nie potrafi zarobić więcej niż kosztuje kredyt, to po co to robić.tom: Jaka jest przyszłość Miteksu w przypadku, gdy nie dojdzie do fuzji z Exbudem?MS: Dobra, bo i dziś Mitex bez Exbudu daje sobie radę. Mam nadzieję (ale nie jest to prognoza, tylko mój pogląd), że Mitex osiągnie w 2000 r. sprzedaż na poziomie 600 mln - a to nie jest mało. Poza tym Mitex jest w stanie wypłacać dywidendę, a to jest dużo.Maly: Co Pan podziwia w prezesie Zarasce, a co uważa Pan za poważne wady tego człowieka?MS: Nie interesuje mnie pan Zaraska, nie znam go prywatnie. Nie chciałbym prowadzić dyskusji na ten temat.obalek: Jakie ma Pan plany wobec Echa i Cersanitu?MS: Jestem zadowolony z tego, co robimy. Nie mówię, że nie popełniamy błędów, chociażby zeszły rok w Cersanicie był mniej udany, niż się spodziewaliśmy. Pozycja akcjonariusza w tych formach mi odpowiada.tomx: Dzięki czemu osiągnął Pan taki sukces w biznesie, nie uczestnicząc w żadnych układach polityczno--towarzyskich, nie zarabiając "pierwszego miliona" w jakimś aferowym biznesie typu rubel transferowy czy import alkoholu?MS: Przez przypadek, dzięki szczęściu i, niestety, ciężkiej pracy.tom: Czy zamierza Pan, poza budownictwem, zainwestować w tak modny ostatnio internet?MS: Dzisiaj nie dam rady - brak czasu, może jutro? Poważnie, to dzisiaj nikt jeszcze nie zarabia, a ja nie mam odpowiedniego pomysłu. Dziękuję bardzo za rozmowę, liczę na poparcie na walnym (pomożecie - pomożemy). Pozdrawiam.
Dyskusję moderował
Dariusz Jarosz