Deutsche Bank jeszcze nie przejął BIG-BG

Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał sprzedaży Deutsche Bankowi należących do PZU i PZU Życie akcji BIG-BG. Stało się takw związku z zawiadomieniem przez władze polskiego bankuo popełnieniu przestępstwa przez oba towarzystwa.

W przeddzień prywatyzacji PZU, 4 listopada 1999 r., podpisana została umowa o sprzedaży akcji BIG-BG niemieckiemu bankowi. Cenę ustalono na 10 zł za akcję z możliwością korekty uwzględniającej ograniczenia GPW dotyczące transakcji pakietowych. Odstąpienie od umowy kosztowałoby polskie spółki po 30 mln USD. We wtorek 2,99% akcji sprzedał PZU Życie. W tym momencie Deutsche Bank oraz współpracujący z nim akcjonariusze posiadali ponad 50-proc. pakiet akcji BIG-BG. Tego wyliczenia nie chciał potwierdzić w czwartek Hubert Janiszewski, reprezentant DB w radzie nadzorczej BIG Banku Gdańskiego.Przeciwko umowom sprzedaży wystąpił BIG-BG. Sąd postanowił, przed wytoczeniem powództwa, zabezpieczyć roszczenia o ustalenie nieważności tych umów.Tymczasem komentując zawiadomienie o popełnieniu przez PZU Życie innego przestępstwa - zatajenia faktu przekroczenia 5-proc. udziału w BIG-BG - H. Janiszewski stwierdził, że towarzystwo zarejestrowało na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy poniżej 5% głosów.W czwartek nie nastąpiło zapowiadane wcześniej odwołanie przez radę nadzorczą PZU prezesa Władysława Jamrożego. Obrady zostały przerwane do 22 lutego. Nie jest natomiast wykluczone, że w piątek prezesa Grzegorza Wieczerzaka spróbuje odwołać rada PZU Życie.Zamieszanie wokół PZU może zakłócić wyraźnie lepszy w czwartek humor Huberta Janiszewskiego. - Nastąpiło obniżenie temperatury wydarzeń wokół BIG-BG - stwierdził. Podczas zaplanowanego na 10 marca NWZA banku ma zostać ustalona liczebność rady, a wybór jej członków nastąpi w głosowaniu grupami. Grupy PZU i PZU Życie są coraz bardziej niepewne.

Przemysław Szubański