Analiza techniczna ? Amica Wronki
Akcje Amiki Wronki stabilizują się po gwałtownym kwietniowym spadku z 52 do 34,50 zł. Konsolidacja przybrała formę trójkąta. Kierunek wybicia z formacji wskaże prawdopodobny kierunek przyszłego trendu na tym rynku. Trójkąty są niepewnymi formacjami, więc najlepszą strategią wydaje się czekanie na kierunek wybicia.Formacje i trendyW krótkim okresie papiery konsolidują się po gwałtownym spadku z kwietnia br. W czasie tej korekty cena akcji spółki spadła z 52 do 34,50 zł. Od końca kwietnia stabilizują się w dość wąskim przedziale 34,50 ? 41,50 zł, a oscylacje ceny mają gasnący charakter. Na razie nie ma sygnałów zapowiadających zakończenie tendencji horyzontalnej na tym rynku. Wsparcie dla spadków znajduje się na poziomie ostatniego dna ? 34,50 zł, a opór dla wzrostów na poziomie poprzedniego szczytu ? 41,50 zł. Przełamanie jednej z tych barier wskaże kierunek przyszłej tendencji.Trend średnioterminowy ma kierunek spadkowy. Bykom udało się odrobić zaledwie ok. 38% wcześniejszego spadku, co jest typowe dla korekcyjnych wzrostów. Cała formacja konsolidacji może więc być potraktowana jako odreagowanie po wcześniejszej zniżce. Jeżeli niedźwiedzie doprowadzą do przełamania wsparcia na poziomie 34,50 zł, to realne są dalsze spadki.W długim okresie papiery spółki pozostają w fazie hossy. Po ostatniej gwałtownej korekcie technicznej rynek utrzymał się powyżej dwóch ważnych poziomów wsparcia. Pierwszy to szczyt poprzedniej hossy ustanowiony w marcu 1999 roku, a drugi to widoczna na wykresie wzrostowa linia trendu długookresowego biegnąca przez dołki z grudnia 1998 roku i września 1999 roku. Pierwsze wsparcie znajduje się na wysokości 36 zł, a drugie na ok. 28 zł. Przełamanie strefy wsparcia 34,50-36 zł będzie zapowiadać szybki spadek notowań Amiki do głównej linii trendu, czyli do ok. 28 zł.Całą opisywaną wyżej formację konsolidacji można interpretować jako trójkąt, który jest widoczny na wykresie. Przełamanie jednego z ramion trójkąta będzie oznaczać wybicie z formacji i wskaże kierunek przyszłej tendencji. Trójkąty są niepewnymi formacjami i trudno przed wybiciem wskazać prawdopodobny kierunek opuszczenia trójkąta. Najlepszą strategią wydaje się oczekiwanie na przebicie jednej z linii ograniczających formację.Wskaźniki i średnieWskaźniki dzienne stabilizują się blisko stref równowagi. Oscylator RSI powiela ruchy ceny i także kreśli formację trójkąta. Często zdarza się, że RSI jako pierwszy wybija się z formacji. W takiej sytuacji może to stanowić dobrą wskazówkę informującą o tym, w którą stronę wybije się rynek. Dzienny oscylator MACD stabilizuje się na linii równowagi. Takie zatrzymanie wzrostów na tym poziomie świadczy nie najlepiej o sile byków. Ewentualna zmiana trendu i spadek MACD z powrotem do strefy wartości ujemnych będzie sygnałem zapowiadającym spadki i prawdopodobne wybicie dołem z trójkąta.Wskaźniki oparte na danych tygodniowych hamują spadki w miarę zbliżania się do poziomów równowagi. Nadal na ich wykresach nie zostały wygenerowane sygnały kupna, ale zmniejszający się impet spadków świadczy o zmianie sytuacji średniookresowej na tym rynku. Dotychczasowy trend spadkowy systematycznie zamienia się na horyzontalny.Układ dziennych średnich kroczących jest charakterystyczny dla tendencji horyzontalnej. Średnie z 13 i 55 dni poruszają się w bok i znajdują się na tym samym poziomie, co cena akcji. Taka sytuacja jest typowa dla okresów równowagi na rynku. Dopiero jednoznaczny ruch kursu, a następnie także średnich w górę lub w dół będzie sygnalizować prawdopodobny początek nowej tendencji.Układ średnich kroczących opartych na danych tygodniowych pozostaje charakterystyczny dla hossy. Średnia z 13 tygodni znajduje się powyżej średniej z 55 tygodni, a wykres ceny konsoliduje się na poziomie szybszej średniej. Ewentualne odbicie od niej w górę będzie sygnalizować ponowne przejęcie kontroli nad rynkiem przez byki w perspektywie długoterminowej.Prognoza i strategiaDopóki rynek nie wybije się z formacji trójkąta najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest kontynuacja trendu bocznego. Oba ramiona trójkąta przetną się na początku lipca, i to jest ostateczny termin wybicia z formacji. Z tym że im później ono nastąpi, tym jego znaczenie prognostyczne będzie mniejsze.Kierunek przyszłej tendencji będzie zależeć od tego, w którą stronę podąży cena akcji po wyjściu z trójkąta. Przecięcie górnego ramienia formacji będzie zapowiadać wzrosty, a spadek poniżej dolnego ? spadki.Trójkąty są niepewnymi formacjami. Trudno przed wybiciem określać prawdopodobny kierunek ruchu. Najlepszą strategią jest więc czekanie na wybicie i jeżeli ono nastąpi w górę, zajmowanie długich pozycji w momencie wybicia lub w czasie ewentualnego ruchu powrotnego do trójkąta.
Kolumnę opracowałPIOTR WĄSOWSKI