Coraz silniejszy trend wzrostowy na czeskim parkiecie

Miniony tydzień na środkowoeuropejskich parkietach był szczególnie udany dla inwestujących w Pradze. Tamtejszy indeks PX 50 zyskał bowiem w ciągu ostatnich pięciu sesji 7,4%. Niewielki wzrost (niespełna o 2%) stał się udziałem moskiewskiego parkietu. Stracił natomiast rynek węgierski, gdzie główny wskaźnik obniżył się przez tydzień o 1,85%.

BudapesztAnalitycy zgodnie oczekiwali kontynuowania powolnego trendu spadkowego na piątkowej sesji. Przewidywania okazały się trafne. Na ostatniej sesji w mijającym tygodniu podstawowy indeks BUX stracił 0,98% i zanotował poziom 8068,62 pkt. W ciągu całego tygodnia inwestycja w węgierskie akcje dała najgorsze efekty w naszym regionie (wskaźnik obniżył się bowiem o 1,85%). Poprawie koniunktury pod koniec dnia nie pomogły nawet pozytywne doniesienia zza Oceanu, gdzie opublikowano dane dotyczące cen hurtowych i sprzedaży detalicznej w czerwcu.PragaJuż piątą sesję z rzędu wzrastały ceny na praskim parkiecie. W piątek podstawowy indeks tamtejszego rynku zyskał kolejne 2,54% i zamknął dzień na poziomie 544,5 pkt. W efekcie w przekroju całego tygodnia na portfelu opartym na wskaźniku PX 50 można było zarobić 7,4%. W piątek największym zainteresowaniem cieszyły się papiery Komerci Banka, którego kurs podwyższył aż o 5,5% (w ciągu tygodnia akcje banku zyskały ponad 13%). Analitycy są zgodni, że popyt na walory Komercni wywołały zapewnienia rządu, że przed kolejnym etapem prywatyzacji banku pomoże mu w uporaniu się ze złymi kredytami. Inwestorzy po raz kolejny chętnie kupowali akcje koncernu energetycznego CEZ, który nadal jest obiektem zainteresowania zagranicznego kapitału. ? Ciekawe, jak długo jeszcze będziemy mieli do czynienia z aprecjacją papierów CEZ-u. Technicznie bowiem ten papier jest wykupiony ? powiedział Reuterowi Jan Tronicek z z Baader Securities.MoskwaNiewielkimi wzrostami zakończyła tydzień moskiewska giełda. W piątek podstawowy indeks tamtejszego rynku zyskał bowiem 0,33% i zanotował poziom 188,32%. W przekroju całego tygodnia rosyjski rynek zyskał 1,8%. W centrum zainteresowania znalazły się na ostatniej sesji w mijającym tygodniu papiery spółki Jednolite Systemy Energetyczne (UES). Rządowa Izba Rozrachunkowa zarzuca bowiem tej firmie wykorzystanie państwowych pieniędzy na co najmniej dziwne inwestycje zagraniczne. Poza tym spółce zarzuca się nierespektowanie praw akcjonariuszy mniejszościowych. W efekcie akcje UES straciły w piątek 1,72%. Jednak popyt na większość innych rosyjskich walorów spowodował, że indeks nie stracił na wartości.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i GRZEGORZ ZYBERT