Techniki analityczne

Średnie kroczące są jednym z podstawowych narzędzi analitycznych, z jakich korzystają inwestorzy giełdowi. Zazwyczaj uśrednianiu podlega cena akcji, rzadziej wskaźniki techniczne lub obroty. Pomimo wielu odmian średnich jeszcze do niedawna żaden program giełdowy nie oferował średniej kroczącej poprawianej o wolumen obrotu. Po raz pierwszy takie rozwiązanie zaproponowała pod koniec 1995 r. amerykańska firma Equis w pierwszej okienkowej wersji MetaStocka.

Od tego czasu średnia krocząca kursu korygowana wolumenem obrotu (VAMA) została ?dostrzeżona? przez dużą część producentów giełdowego software'u, w tym również polskich. Autorem średniej VAMA jest znany amerykański analityk techniczny Richard Arms. Ten wybitny ekspert i gorący zwolennik wolumenowych technik analizy rynku znany jest w Polsce przede wszystkim jako twórca wykresów Equivolume oraz wskaźników uwzględniających w obliczeniach wolumen obrotu (wskaźnik ?łatwość ruchu? ? EOM, wskaźnik Armsa).Koncepcja wskaźnikaMimo że algorytm obliczeniowy średniej korygowanej wolumenem jest dość skomplikowany, to jednak sama koncepcja VAMY wydaje się stosunkowo łatwa do zrozumienia. W omawianej średniej za najważniejsze w danym okresie uznawane są sesje, w których zanotowano największy wolumen obrotu. Koncepcja określania wpływu wolumenu na kształt przebiegu cenowego w dużym stopniu nawiązuje do sposobu wyznaczania kolejnych prostokątów na wykresach Equivolume. W przypadku tych ostatnich sesje o silnej aktywności rynku przybierają kształt wydłużonych poziomo, proporcjonalnie do skali wolumenu, prostokątów. Dla VAMY natomiast wysokość czynnika korygującego wynika z proporcji bieżącego wolumenu do pewnego wzorca (kwantu) wielkości wolumenu. Z tego względu niektórzy analitycy, w tym także Arms, sugerują ocenę przebiegu średniej ?wolumenowej? wspólnie z wykresem Equivolume.Klasyczna propozycjaRichard Arms po raz pierwszy zaprezentował koncepcję średniej korygowanej wolumenem w marcu 1990 roku w czasopiśmie ?Technical Analysis of Stocks & Commodities?. Konstrukcja wskaźnika spotykana w programach przeznaczonych do analizy technicznej często odbiega od zaproponowanej przez autora.Według koncepcji Armsa, należy przyjąć pewną wartość wolumenu jako ?kwant? podstawowy. Przyjmijmy, że tym kwantem będzie 1000 akcji spółki. Tworząc średnią 10--składnikową dla bieżącego dnia (nie należy mylić tego dnia ze średnią o okresie = 10), należy wyznaczyć iloraz wolumenu z bieżącego dnia i kwantu. Obliczenia te należy wykonać także dla 10 poprzedzających notowań. W skład średniej wchodzi 10 cen, rozpoczynając od ostatniej. Jako pierwszą przyjmuje się cenę z bieżącej sesji. Jeśli wolumen w bieżącym dniu był większy od przyjętego kwantu, to jako drugą cenę do średniej przyjmujemy również cenę z bieżącego dnia. Gdy natomiast wolumen w bieżącym dniu przekroczył dwukrotną wartość kwantu, to jako trzeci składnik do średniej przyjmuje się również cenę bieżącą. Po osiągnięciu krotności kwantu, którego bieżąca cena już nie przekracza, uwzględniamy cenę z poprzedniego notowania, postępując w analogiczny sposób. Z chwilą gdy liczba cen do średniej osiągnie 10, wyznaczamy wartość średnią z przyjętych cen.Z powyższego opisu wynika, że VAMA(10) jest wyznaczana na podstawie nie więcej niż 10 ostatnich notowań. W szczególności gdy wolumen z ostatniego dnia przekracza 10 razy wartość przyjętego kwantu, średnia ta jest równa cenie z bieżącego notowania.Analizując powyższy opis, można zauważyć, że kluczową sprawą jest wyznaczenie właściwego kwantu dla danego papieru. Programy do analizy technicznej robią to na różne sposoby. Jednym z popularniejszych wariantów jest wyznaczenie kwantu jako średniego wolumenu z wszystkich notowań umieszczonych na wykresie. Pociąga to za sobą pewną niedogodność, ponieważ po dołączeniu nowych notowań przebieg średniej może ulec zmianie wskutek zmiany wielkości kwantu. Wady tej nie mają programy wyznaczające wartość kwantu na podstawie notowań poprzedza dla którego jest wyznaczana średnia.Jak to robi MetaStockNieco inaczej wyznaczana jest VAMA w popularnym programie Metastock.Tam punktem wyjścia jest obliczenie średniego wolumenu w oparciu o wszystkie notowania z wykresu. Skorygowany wskaźnikiem 0,67 średnia jest to tzw. przyrost wolumenu. Stanowi on swego rodzaju punkt odniesienia do oceny wielkości wolumenu z każdej analizowanej sesji wielkości. W następnych krokach ten wzorcowy wolumen jest porównywany z wolumenem na poszczególnych sesjach. Uzyskany w ten sposób współczynnik wolumenu (wolumen/wolumen wzorcowy) wyznacza liczbę powtórzeń danej ceny przy obliczaniu średniej. Jeśli np. wolumen obrotu na ostatniej sesji był 3-krotnie wyższy od wzorcowego, to w obliczanej średniej cena z tej sesji będzie uwzględniana aż trzykrotnie. Tak więc w średniej VAMA, w przeciwieństwie do innych rodzajów średnich kroczących, długość kroku średniej ze względu na efekt ?powtarzania? się cen występujących na sesjach o ponadprzeciętnym wolumenie najczęściej nie pokrywa się z liczbą sesji, z jakich pobierane są kursy. Poprawniejsze zatem w odniesieniu do tej średniej są określenia typu np. średnia 10-elementowa niż średnia 10-dniowa.Jak już wspomniałem, podstawową koncepcji średniej korygowanej wolumenem jest przypisanie większego znaczenia cenom, przy których wolumen był największy. Z tego punktu widzenia ciekawym wariantem VAMY jest taki, w którym średnia jest wyznaczana jako iloraz sumy iloczynów cen i wolumenu przez sumę wolumenu dla analizowanej liczby notowań. Taką konstrukcję można zrealizować za pomocą każdego programu umożliwiającego tworzenie wskaźników przez użytkownika. W przypadku programu MetaStock będzie to następująca formuła:okres:=55;Sum(C*V,okres)/Sum(V,okres)Rysunek 1 przedstawia dwa warianty VAMA(55): dostępny w programie MetaStock (linia przerywana) oraz utworzony za pomocą powyższej formuły (linia ciągła). Przebieg obu krzywych różni się znacznie, choć łatwo zauważyć silną reaktywność obu wskaźników dla notowań z sesji o ponadprzeciętnym wolumenie.ZastosowanieLokalnym zwyżkom cen kursów akcji (lub indeksów) towarzyszy z reguły wzrost wolumenu obrotu, co doskonale uwzględnia VAMA. W okresach silnie rosnącego wolumenu średnia taka jakby ?przykleja? się do wykresu cenowego ? tym silniej, im większa jest dynamika zmian wolumenu. Oznacza to, że w takich przypadkach średnia korygowana wolumenem szybciej niż inne rodzaje średnich generuje sygnały wyjścia z rynku. Prześledźmy to zjawisko na przykładzie pierwszej z listy spółek giełdowych ? Agory.Rysunek nr 2 przedstawia liniowy wykres kursu jednolitego Agory za ostatnie 6 miesięcy oraz trzy rodzaje 15-dniowych średnich kroczących: korygowaną wolumenem obrotu (linia ciągła), wykładniczą (linia przerywana szeroka) oraz arytmetyczną (linia przerywana krótka). Strzałkami zaznaczono także miejsca przecięć średniej VAMA z kursem.Obserwując zachowanie rynku w tym okresie można zauważyć, że gwałtowny wzrost wolumenu obrotu korygował także przebieg samej średniej. Warto zwrócić uwagę na przypadki, w których VAMA szybciej niż inne rodzaje średnich ruchomych ?goniła? kurs, wcześniej też go przecinając. Kilka z takich miejsc oznaczyłem na wykresie kursu dużymi strzałkami, a na wykresie wolumenu kółkami. W pierwszym przypadku ?odklejenie? się VAMY od innych średnich związane było z rosnącym wolumenem obrotów potwierdzającym hossę na rynku. W efekcie podczas zniesienia wzrostów w połowie lutego jedynie VAMA wygenerowała sygnał sprzedaży, wkrótce zresztą, po zakończeniu korekty, ?korygując? go. Gdyby w tym przypadku nastąpiło odwrócenie rynku, inwestorzy stosujący średnią VAMA zyskaliby znacznie więcej niż korzystających z innych typów średnich. W naszym przypadku hossa była jednak kontynuowana. Sprzedaż akcji, a potem powrót na rynek wiązały się jednak ze stratą. Jeśli przyjąć jednodniowe opóźnienie w zawarciu transakcji było to aż kilkanaście procent (sprzedaż po 118 zł, ponowne kupno po 132 zł + prowizje). Podobna sytuacja wystąpiła w połowie następnego miesiąca, gdy przesilenie rynku okazało się nie kolejną korektą, ale odwróceniem trendu. Wówczas inwestor korzystający ze średniej ?wolumenowej? zdołał zamknąć pozycję wkrótce po szczycie.PodsumowanieŚrednia krocząca korygowana wolumenem łączy ze sobą zalety wygładzające zwykłej średniej z czynnikiem reagującym na aktywność rynku. Ponieważ wysoki wolumen obrotu towarzyszy zazwyczaj punktom zwrotnym rynku, obserwacja średniej VAMA może stanowić dodatkowe potwierdzenie sygnałów płynących z klasycznej analizy formacji. Średnią korygowaną wolumenem można także wykorzystać do budowy systemu transakcyjnego zarówno wprost, jak i w formie oscylatora różnicowego. Do tematu tego powrócę w następnym odcinku.

KAROL JARZYŃSKILiteratura:Literatura: Richard W. Arms ?Volume-Adjusted Moving Averages?,?Technical Analysis of Stocks & Commodities?, 1990/3.Wykresy: MetaStock 7.01 (Equis)Źródło notowań: RSP