Przepływ informacji między spółkami i analitykami
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) ma dzisiaj, po ośmiu miesiącach zażartych dyskusji, zdecydować, jak, kiedy i komu spółki powinny dostarczać ważne informacje.Członkowie komisji będą głosowali nad projektem rozporządzenia, które zabraniałoby spółkom ujawniania informacji poza ich publicznym udostępnianiem. Problem ten wywołał reakcję nie spotykaną w najnowszej historii komisji. Do jej urzędników napłynęło ponad 6 tysięcy listów i e-mailów, wiele od drobnych inwestorów, w których domagano się zaostrzenia ograniczeń przyjaznych stosunków między giełdowymi analitykami i spółkami, które są przedmiotem ich badań.Wśród zwolenników nowych uregulowań jest prezes SEC Arthur Levitt, który już w ubiegłym roku krytykował ?sieć wadliwych powiązań? między spółkami i środowiskiem analityków. Krytycy tego stanu rzeczy utrzymują, że przecieki informacji ? począwszy od znaków porozumiewawczych na koktajlach po prezentacje za zamkniętymi drzwiami dla wybranych analityków ? dają dużym firmom maklerskim (a potencjalnie także ich klientom) nieuczciwą przewagę na rynku, co grozi nadszarpnięciem publicznego zaufania do amerykańskich giełd.Przeciwko nowym rozwiązaniom występują między innymi Securities Industry Association, a więc działające na Wall Street stowarzyszenie branży maklerskiej, a także eksperci prawni, utrzymując, że przyjęcie tych propozycji zamroziłoby komunikowanie się przedsiębiorstw z rynkiem, gdyż spółki powstrzymywałyby się z ujawnianiem informacji.Pierwszy projekt zmian przepisów w tym względzie został przedłożony już w grudniu ub.r., a dzisiaj będzie zapewne tak zmodyfikowany, by zawęzić zakres funkcji w przedsiębiorstwach, wobec których byłby stosowany. Nie dotyczyłby prawdopodobnie pracowników niższego szczebla, na przykład przedstawicieli działu sprzedaży. Zezwalałby też na dyskusje z agencjami ratingowymi i dziennikarzami. Zarówno bowiem agencje te, jak i dziennikarze twierdzą, że upubliczniają pozyskane informacje wydając oceny kredytowe lub pisząc artykuły.Amerykańskiej komisji nigdy nie przychodziło łatwo wprowadzanie przepisów regulujących przepływ informacji między spółkami i analitykami. W latach 80. Sąd Najwyższy USA odrzucił próbę SEC obarczenia analityków odpowiedzialnością za przecieki, twierdząc, że w pewnych przypadkach wybiórcze ujawnianie informacji jest legalne. Wielu obserwatorów uważa więc, że wprowadzenie nowych przepisów spowoduje całą serię procesów sądowych.
J.B.