Czeskie blue chipy odrabiają straty

Wysokie ceny ropy na światowych rynkach zaowocowały zwyżką notowań rosyjskich firm naftowych i 4,43-proc. wzrostem wartości indeksu moskiewskiej giełdy. Po ostatnich spadkach część strat odrobiły także czeskie blue chipy.

BudapesztPo raz kolejny w Budapeszcie przeceniono wczoraj akcje firmy telekomunikacyjnej Matav (o 4%, w skali ostatniego miesiąca o 10%). Zainteresowanie jej walorami jest tak małe, gdyż inwestorzy przewidują, że wysokie koszty wdrożenia kolejnej generacji telefonii komórkowej znacznie ograniczą poziom przyszłorocznych wyników finansowych. Zdaniem analityków, gdy szum wokół licencji na UMTS nieco przycichnie, sytuacja może się jednak zmienić i walory Matavu wrócą do łask. Indeks BUX stracił, jako jedyny w naszym regionie, 1,68%, zamykając się w czwartek na poziomie 8422,34 pkt.PragaCzeskie blue chipy były poddawane podczas ostatnich sesji ostrej przecenie, która w wielu przypadkach doprowadziła do rocznych minimów ich notowań.Potwierdziły się więc przedsesyjne przewidywania analityków, że ceny są już wystarczjące niskie, by skłonić inwestorów do otwierania pozycji. Tak też się stało m.in. w przypadku czeskiego potentata telekomunikacyjnego ? Cesky Telecom, którego kurs akcji zyskał wczoraj 2,1%. O 2,9% wzrosła natomiast cena walorów firmy petrochemicznej Unipetrol, która ogłosiła plany utworzenia wspólnie z chemiczną firmą AliaChem przedsięwzięcia typu joint venture. Indeks PX50 po 1,12-proc. wzroście zamknął się wczoraj na poziomie 542 pkt.MoskwaJuż początek czwartkowych notowań wskazywał, że ten dzień inwestorzy będą mogli uznać w Moskwie za udany. Utrzymujący się wysoki poziom cen ropy na światowych rynkach gwarantuje rosyjskim potentatom naftowym dużą dynamikę wzrostu zysków, a to poprawia klimat na całym parkiecie i budzi większe zainteresowanie także walorami spółek spoza tego sektora. ? Do zakupów przyłączyły się w czwartek również zachodnie instytucje finansowe. Myślę więc, że są istotne przesłanki, że wzrosty będą kontynuowane także na kolejnych sesjach ? mówił Reuterowi Kirył Malcew, szef maklerów w Rye, Man & Gor. Analitycy nie są jednak zgodni, czy ostatnia sesja to sygnał, że ?zaplanowana? na jesień hossa już się rozpoczyna. Do naftowych liderów wczorajszej sesji (ceny akcji Surgutneftegazu i Tatneftu wzrosły odpowiednio o 7% i 3,9%) dołączył także koncern energetyczny UES (wzrost notowań o 6,15%). Indeks RTS zyskał w czwartek 4,43%, osiągając 238,06 pkt.

Kolumnę redagują: ANDRZEJ KRZEMIRSKI I Michał Nowacki