Akcjonariusze Victorii nie głosowali nad zmianami w statucie umożliwiającymi buy back ? na wniosek zarządu, odpowiedni punkt zdjęto z porządku obrad. Kontrowersje wzbudził za to sposób pokrycia straty za ubiegły rok ? dowiedział się PARKIET.
Uchwała w sprawie buy backu miała nikłe szanse akceptacji. Na razie nie popiera ją Skarb Państwa dysponujący pakietem około 15% walorów NFI. Ministerstwo Skarbu czeka na rozstrzygnięcie sporu z Octavą w tej sprawie. Przypomnijmy, że MSP zwróciło się do sądu o ustalenie, czy w ogóle w przypadku NFI buy back jest legalny, na razie jednak nie doszło do rozprawy. Akcjonariusze, przewidując negatywne stanowisko SP W sprawie zmian statucie, opowiedzieli się za odłożeniem sprawy.
Jednocześnie, jak się dowiedzieliśmy, rozgorzał kolejny spór między SP a innymi akcjonariuszami w innej sprawie. Zarząd NFI wnioskował o pokrycie straty za zeszły rok w wysokości ponad 115 mln zł (składającej się ze zrealizowanej straty w wysokości 109,8 mln zł oraz nie zrealizowanej straty w wysokości 5,27 mln zł) z zysku netto z lat ubiegłych w wysokości 670 tys. zł i z kapitału zapasowego. Niezrealizowana strata miałaby w kolejnych okresach sprawozdawczych zostać pokryta z kapitału zapasowego. Propozycje Skarbu Państwa wskazywały, że straty NFI powinny być pokrywane z przyszłych przychodów. Akcjonariusze odrzucili wniosek Skarbu Państwa, MPS zgłosiło jednak protest. Jak zwracają uwagę obserwatorzy rynku, rozwiązanie Skarbu Państwa uniemożliwiałoby w najbliższych latach wypłacanie dywidendy lub buy back w NFI, zyski przeznaczane byłyby bowiem na pokrycie strat.
Więcej w weekendowym wydaniu PARKIETU
K.J. PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99