Bony skarbowe
W trakcie wczorajszego przetargu zanotowano spadek zainteresowanianabywców zakupami bonów skarbowych do poziomu najniższego od 21 sierpnia.Kontynuowana była również tendencja spadku rentowności papierów.
Przez większą część tygodnia inwestorzy wstrzymywali się z podejmowaniem decyzji do czasu ogłoszenia danych dotyczących sierpniowej inflacji. Dopiero pod koniec tygodnia handel był bardziej ożywiony, a rentowność nieco spadła.Dość powszechne były oczekiwania, iż wzrost cen w sierpniu będzie bliski zera, a tym samym w stosunku do sierpnia ub.r. inflacja obniży się do 11% (wobec 11,6% w lipcu). Rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej optymistyczna. Okazało się, że ceny spadły o 0,3%, w związku z czym wskaźnik inflacji wyniósł 10,7%.Mimo że oceny ekspertów, i to nie tylko rządowych, mówią o spadku inflacji w grudniu do poziomu 9%, a nawet nieco niższego, rzeczywistość może okazać się nieco mniej różowa. Sierpniowy spadek cen żywności miał charakter sezonowy i spowodowany był głównie 18?20--proc. zniżką cen warzyw i owoców. Gdyby nie brać pod uwagę tych dwóch grup towarów, żywność zdrożała o 1,6%. Tak więc ceny żywności w następnych miesiącach ? obok cen paliw ? będą w dalszym ciągu stanowiły pewne zagrożenie.Pierwsza część bieżącego tygodnia obfituje w oferty sprzedaży papierów skarbowych. Poza poniedziałkowym przetargiem na bony, dziś NBP wystawia do sprzedaży obligacje skarbowe o wartości nominalnej 500 mln zł (to początek operacji sprzedaży przez bank centralny obligacji skarbowych otrzymanych w zamian za zobowiązania Skarbu Państwa wobec NBP), w środę zaś Ministerstwo Finansów organizuje aukcję obligacji 10-letnich o stałym oprocentowaniu (wartość nominalna papierów wynosi 400 mln zł).Popyt, podaż i obrotyNa wczorajszy przetarg nabywcy złożyli oferty zakupu bonów o wartości nominalnej nieco ponad 1,2 mld zł. W stosunku do poprzedniego tygodnia oznacza to spadek o 216 mln zł, czyli o 15,2%. Jeśli nie liczyć dodatkowego przetargu z 5 września, tendencja spadkowa utrzymuje się już trzeci tydzień z rzędu. W jej wyniku popyt osiągnął poziom najniższy od 21 sierpnia br.Wartość nominalna papierów wystawionych do sprzedaży wyniosła wczoraj zaledwie 300 mln zł i była najniższa od końca sierpnia ubiegłego roku.Wartość zawartych transakcji wyniosła 300 mln zł i była niższa niż w trakcie poprzedniego przetargu prawie o 75 mln zł, czyli o 20%.RentownośćWczoraj spadła średnia rentowność obu rodzajów notowanych papierów. W przypadku bonów 13-tygodniowych obniżyła się ona z 17,8% do 17,67%, a więc o 0,13 punktu procentowego, czyli o 0,7%. W tym przypadku popyt był ponad- czterokrotnie wyższy od podaży. Średnia rentowność bonów rocznych zmniejszyła się z 18,33% do 18,23%, co oznacza spadek o 0,1 punktu procentowego, czyli o 0,55%. Co prawda, dynamika spadku w tym przypadku była nieco niższa niż bonów 13-tygodniowych, jednak papiery roczne znajdują się w trendzie spadkowym już trzeci tydzień z rzędu (od 28 sierpnia ich rentowność zmniejszyła się o 0,45 punktu procentowego, czyli o 2,4%).Struktura podaży i popytuW ofercie emitenta bony roczne stanowiły dwie trzecie ogólnej wartości papierów wystawionych do sprzedaży, a pozostała część przypadła na papiery 13-tygodniowe. Podobnie będzie również w przyszły poniedziałek. W stosunku do poprzedniego przetargu oznacza to przesunięcie preferencji w kierunku bonów o dłuższym terminie wykupu.Po stronie popytu zanotowano tendencję odwrotną. Udział bonów 13-tygodniowych w popycie ogółem zwiększył się z nieco ponad 30% do 34,6%, w przypadku papierów ro-cznych zaś spadł z 69% do 65,4%.
ROMAN [email protected]