Po objęciu 20% akcji Telekomunikacji Polskiej SA przez France Telecom francuskie koncerny będą dominować wśród zagranicznych inwestorów branżowych na warszawskiej giełdzie. ?Zapomniały? one jedynie o bankowości, gdzie przewagę mają Niemcy.
Francuskie i niemieckie firmy są największymi inwestorami zagranicznymi w polskich spółkach notowanych na GPW ? wynika z analizy PARKIETU. Te pierwsze są obecne przede wszystkim w telekomunikacji, usługach i branży spożywczej, a drugie ? w bankowości.
Co prawda, pod względem wartości posiadanych akcji w sektorze bankowym pierwsze dwa miejsca zajmują włoski UniCredito Italiano (50,01% akcji Pekao ? 4,01 mld zł) oraz amerykański Citibank (87,8% akcji Banku Handlowego ? 3,1 mld zł), ale łącznie większe aktywa posiadają banki niemieckie.
Ich inwestycje to 86-proc. pakiet w BPH, będący własnością Bayerische Hypo- und Vereinsbank, 48-proc. w BRE Banku (Commerzbank), 91-proc. w BWR (Deutsche Bank) oraz 50,01-proc. w AmerBanku (DG Bank). Co ciekawe, w sektorze tym zupełnie nieobecne są francuskie instytucje finansowe, które wyraźnie przegrały rywalizację o prywatyzowane banki z przeważnie europejskimi konkurentami. Próby wejścia Société Générale i BNP Paribas do Polski były zupełnie nieudane.
Francuskie firmy są za to najliczniej reprezentowane wśród zagranicznych inwestorów strategicznych w pozostałych branżach na GPW (są obecne w dziewięciu z 35 sklasyfikowanych przez PARKIET spółek). Za nimi plasują się inwestorzy niemieccy (6), holenderscy (3) i amerykańscy (3). Pozycję Francuzów wzmocni wkrótce objęcie przez France Telecom 20% akcji TP SA, których wartość przekracza 7 mld zł. Przypomnijmy, że w ub.r. inny francuski koncern telekomunikacyjny ? Vivendi ? zainwestował 1,2 mld USD w Elektrim Telekomunikację.