PARKIET: Okiem spekulanta

Aktualizacja: 06.02.2017 06:44 Publikacja: 26.10.2000 06:23

Jedno z giełdowych powiedzeń mówi, że jeśli z odpowiedniej wysokości zrzucić martwego kota, to też trochę podskoczy. Mamy akurat do czynienia z sytuacją, kiedy notowane są jednocześnie dwa ?martwe koty?.

Zarówno Ocean, jak i Beton Stal znajdują się w fazie odbicia, ale zasięgu tego ruchu oszacować nie sposób.

Nagabywani przez prasę analitycy dość skrzętnie odmawiają wypowiedzi na temat przyszłości obu spółek, a wręcz alergicznie reagują na pytania o konkretny poziom notowań. Szczególnie w przypadku Oceanu, na którym w tym tygodniu nie ma widełek cenowych. Postawa generalnie zrozumiała, bo to wróżenie z fusów i pomylić się niezwykle łatwo.

Wykorzystując narzędzia analizy technicznej, również bardzo trudno oszacować zasięg wzrostu obu spółek. Jedna z teorii mówi, że byki po tak gwałtownej obniżce odrabiają połowę strat. Nie wiem jednak, czy tę regułę można zastosować do walorów, których kurs spadł poniżej wartości nominalnej akcji (Ocean). Można za to, nie szacując zasięgu wzrostu, spróbować zastosować taktykę zawierania transakcji w oparciu o formację wielkiego spadku (Long Tail Down). Figurę taką opisuje Thomas J. Dorsey w książce ?Wykresy punktowo-symboliczne?. Z formacją dużego spadku mamy do czynienia, kiedy na wykresie punktowo-symbolicznym kurs obniży się o 20 lub więcej kratek.

W największym skrócie, na wykresach punktowo-symbolicznych wzrost kursu zaznaczymy krzyżykiem, spadek kółkiem. Spadki i wzrosty zaznaczamy w kolejnych kolumnach. Każda kratka (kółko lub krzyżyk) ma określona wartość, np. 1 zł. Oznacza to, że kolejną kratę dorysowujemy na wykresie, kiedy kurs zmienia się o 1 zł (mniejsze zmiany są pomijane). Dorsey używa do analiz wykresów punktowo symbolicznych o 3-kratkowym odwróceniu, tzn. żeby przejść z jednej kolumny do drugiej, zmiana ceny musi być tak duża, żebyśmy byli w stanie narysować przynajmniej trzy kratki.

Thomas J. Dorsey dla akcji notowanych w przedziale 5-20 zaleca używanie kratki o wartości 0,5, natomiast dla walorów, których cena spadła poniżej 5, kratka powinna mieć wartość 0,25. Na zamieszczonych obok wykresach Beton Stalu i Oceanu takiego podziału nie da się zastosować, ponieważ ani OmegaSupercharts, ani Metastock nie pozwalają na jednym wykresie nadać kratce różnych wartości (rysując wykresy punktowo-symboliczne na papierze milimetrowym nie mieliśmy z tym kłopotu). Ale to tylko techniczny szczegół, nie wpływający na istotę metody.

Zgodnie z taktyką gry, po zaobserwowaniu formacji wielkiego spadku, akcje należy kupić po zaobserwowaniu pierwszego odwrócenia w górę. Kurs Oceanu spadł w jednym ruchu z 16,5 do 2,5 zł, co spowodowało, iż na wykresie punktowo--symbolicznym powinny powstać 33 kolejne kółka (Omega narysowała ich aż 56). 3-kratkowe odwrócenie (wartość kratki 0,25) dokonało się zatem w chwili, kiedy ceny przekroczyły 3,25 zł (17 października).

Jako że obowiązujący u nas system notowań nie jest zbyt przyjazny inwestorom, akcje kupiliśmy dopiero następnego dnia po cenie 3,27 zł. Ponieważ nabyliśmy walory dzień po szczycie, transakcja przyniosła nam stratę. Zgodnie z zasadami opisywanymi przez Dorseya, linię obrony umieszczamy w najniższym punkcie formacji wielkiego spadku. W tym przypadku jest to 2,5 zł. Akcje Oceanu sprzedajemy 25 sierpnia po cenie 2,67 zł. Na każdej akcji straciliśmy zatem 60 gr, czyli 18%.

W przypadku Beton Stalu transakcja może zakończyć się zyskiem. Akcje tej firmy spadły z 19,5 do 1,5 zł, co powinno oznaczać 39 spadkowych kółek (na wykresie Omegi jest ich 64). Odwrócenie następuje w chwili, kiedy notowania osiągają 2,25 zł. Akcje Beton Stalu kupujemy zatem po 2,8 zł 12 października. Ponieważ notowania ciągle rosną, odwrócenie w dół jeszcze nastąpiło (nie zakończyliśmy rysowania kolumny z krzyżykami). Stanie się tak dopiero, jeśli notowania spadną przynajmniej o 0,75 zł lub 1,5 zł, gdyby odwrócenie dokonało się dopiero po przekroczeniu przez kurs 5 zł.

W każdym razie linię obrony, którą mieliśmy na poziomie 1,5 zależności od akceptowanego przez nas poziomu ryzyka i wielkości kapitału. Obecnie linię obrony możemy umieścić na poziomie 2,75 zł, na którym dokona się 3-kratkowe odwrócenie wykresu w dół (przejście do kolumny spadkowej).

Pytanie, dokąd mogą wzrastać notowania Beton Stalu, pozostaje otwarte. Czy bykom uda się odrobić połowę strat, które poniosły te akcje? Odpowiedź brzmi: nie. Jak pokazują przykłady z przeszłości, martwe koty nie skaczą wysoko.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego