Orlen nie dostanie Gdańska
Minister skarbu Andrzej Chronowski zapowiedział wczoraj, że nie weźmie pod uwagę oferty Polskiego Koncernu Naftowego Orlen przy prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej. ? Oferta złożona przez PKN nie została wzięta pod uwagę przy prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej ? stwierdził minister.Aby PKN mógł związać się kapitałowo z RG, konieczna byłaby zmiana rządowego programu prywatyzacji sektora naftowego, zakładającego istnienie dwóch niezależnych ośrodków przetwarzających ropę naftową. Dotychczas nie zmieniono jednak programu i prawdopodobnie nie nastąpi to, choćby dlatego, że minister Chronowski opowiedział się kilka dni temu za obecnym programem. PKN Orlen nie wypowiedział się nt. deklaracji Chronowskiego, wcześniej jednak prezes spółki Andrzej Modrzejewski zapowiadał, iż Koncern nie zamierza wycofywać się z planów kupna RG.? Nie zajmujemy w tej sprawie żadnego stanowiska. Jako spółka Skarbu Państwa zobowiązani jesteśmy do realizowania rządowego programu prywatyzacji sektora naftowego ? powiedział Janusz Z. Kwiatkowski, rzecznik Nafty Polskiej, do której należą akcje Rafinerii Gdańskiej. Ministerstwo Skarbu zamierza sprzedać na początku przyszłego roku p75% akcji Rafinerii Gdańskiej inwestorowi strategicznemu.Zdaniem PKN Orlen, fuzja z Rafinerią Gdańską przyniosłaby oszczędności płockiej spółce i efekty synergii w wielu dziedzinach. Z tą opinią zgadzają się także niektórzy analitycy branży paliwowej. Przeciwnicy wchłonięcia Gdańska przez Płock podkreślają z kolei, iż takie rozwiązanie doprowadziłoby do umocnienia monopolu na polskim rynku paliwowym. Taką opinię wyrażali m.in. Tadeusz Aziewicz, szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, oraz Andrzej Szczęsniak, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.
G.B.