8 listopada do obrotu giełdowego wejdzie 209,99 mln akcji należących do pracowników TP SA. Wysyp akcji pracowniczych TP SA grozi gwałtownymi zmianami kursu spółki. Podobnie było w przypadku innych dużych firm, których pracownicze walory były dopusz-czane do obrotu na GPW. Klasycznym przykładem są KGHM oraz Pekao. W przypadku miedziowego kombinatu efektem było kilkusesyjne ?tąpnięcie? ceny akcji, co zostało wykorzystane przez podmioty, które chciały tanio skupić walory Polskiej Miedzi. Taki sam scenariusz zapowiada się w TP SA. Jednak w tym przypadku problem będzie z pewnością większy, gdyż wartość akcji, będących w rękach pracowników, przekracza przy obecnej wycenie walorów na giełdzie 5 mld zł. Poważnym problemem jest już sama liczba walorów pracowniczych ? ma je ok. 200 tys. osób (poza pracownikami TP SA także pocztowcy i emeryci). Wiadomo, że zarząd TP SA prowadzi akcję informacyjną, mającą uświadomić pracownikom zagrożenia wynikające z nagłej nadpodaży akcji.