Stabilna polityka EBC i dobre prognozy dla sektora high-tech w USA

Na giełdach europejskich zabrakło w czwartek jednolitej tendencji, mimo że dodatnio na nastroje wpłynęło pozostawienie na dotychczasowym poziomie stóp procentowych przez EBC. Nasdaq zaczął dzień od wzrostu dzięki lepszym perspektywom producentów półprzewodników. Natomiast zahamowana została początkowa zwyżka na Wall Street.

Nowy JorkW środę Dow Jones spadł o 71,67 pkt. (0,65%). Nasdaq obniżył się o 36,24 pkt. (1,08%), a S&P 500 o 0,57%. Russell 2000 stracił 0,5%.Czwartkowe sesje na rynkach nowojorskich zaczęły się pomyślnie. Inwestorzy chętnie lokowali kapitały w walory spółek high-tech, których reputację poprawiła optymistyczna prognoza dotycząca informatycznego potentata Intel oraz ogólnie korzystne perspektywy producentów półprzewodników. Oprócz akcji tej firmy zdrożały papiery IBM, Compaq Computer, Hewlett-Packard i dostawcy mikroprocesorów Xilinx, a zaczęły odrabiać środowe straty akcje jego rywala ? spółki Altera. Natomiast nadal spadały notowania WorldCom oraz staniały walory sieci supermrketów Wal Mart. W tych warunkach Nasdaq zyskał przed południem 1,23%. Na Wall Street notowania wzrosły początkowo, po części dzięki danym, które wykazały większy niż przewidywano wzrost wydajności w gospodarce USA. Zdaniem niektórych ekspertów, jest on w stanie zrównoważyć wyraźniejsze niż w prognozach zwiększenie kosztów zatrudnienia. Dow Jones spadł jednak w godzinach przedpołudniowych o ponad 10 pkt. (0,1%). Dow Jones Composite Internet Index wzrósł w tym czasie o 2,61%.LondynNa giełdzie londyńskiej ścierały się dwie tendencje. Skłonność do wzrostu wykazywały akcje banków, zwłaszcza Bank of Scotland, dzięki nadziejom na złagodzenie polityki pieniężnej. Natomiast taniały walory towarzystw naftowych Royal Dutch/Shell, którego wyniki rozczarowały inwestorów, oraz BP Amoco. Nie zdołały też zahamować spadku notowań firmy telekomunikacyjne, szczególnie Vodafone. Przychylna rekomendacja i optymistyczne prognozy pobudziły popyt na akcje Brititsh Airways. FT-SE 100 obniżył się o 65,6 pkt. (1,02%).FrankfurtPomyślny początek sesji na rynkach nowojorskich i decyzja EBC w sprawie stóp procentowych utrwaliły wzrost notowań we Frankfurcie. Do godz. 18.00 DAX Xetra zyskał 29,95 pkt. (0,42%). Chętnie inwestowano w papiery firm high-tech, takich jak Siemens czy Epcos. Wzrosły też notowania Deutsche Bank i towarzystwa reasekuracyjnego Munich Re. Natomiast niekorzystne rezultaty pobudziły spadek ceny akcji Dresdner Bank. Na Neuer Markt wyraźnie staniały walory spółki internetowej Gigabell, a także internetowych biur maklerskich DAB i ConSors.ParyżParyski CAC-40 spadł po wahaniach o 8,74 pkt. (0,14%), mimo przyjętej z zadowoleniem decyzji EBC. Na uwagę zasługiwała zwyżka ceny akcji producenta części samochodowych Valeo w związku z nadziejami na jego przejęcie przez firmę Visteon z USA. Pomimo sprzecznych rekomendacji zdrożały walory spółki Alcatel. Tymczasem posiadacze akcji Renault zdecydowali się na realizację osiągniętych ostatnio zysków, pobudzając spadek notowań motoryzacyjnego potentata.TokioTokijski Nikkei 225 obniżył się o 34,61 pkt. (0,23%). Uwagę zwracało duże zainteresowanie walorami przedsiębiorstw tradycyjnych branż, takich jak Mitsubishi Heavy Industries, producent samochodów Nissan Motor czy firma farmaceutyczna Welfide, która rozpoczęła rozmowy w sprawie połączenia z jednostką Mitsubishi Chemical. Wzrost notowań tych spółek zrównoważyła jednak zniżka cen akcji firm high-tech, do której przyczyniła się niepewność dotycząca analogicznych przedsiębiorstw w USA. Najbardziej staniały papiery Sony i Tokyo Electron. Wzrost notowań towarzystw ubezpieczeniowych Nissan Fire & Marine Insurance, Taisei Fire & Marine Insurance i Yasuda Fire & Marine Insurance pobudziła zapowiedź ich fuzji.HongkongPo odwróceniu początkowego wzrostu Hang Seng spadł o 57,47 pkt. (0,37%). Impuls do zniżki notowań dała wyprzedaż walorów firmy internetowej Pacific Century CyberWorks i opeatora telefonii komórkowej China Mobile przed ich nowymi ofertami. Ujemnie na nastroje wpłynęła też pesymistyczna prognoza amerykańskiego potentata WorldCom. Tymczasem nadal rosły ceny akcji banków i firm działających na rynku nieruchomości.

Kolumnę redagują ANDRZEJ KRZEMIRSKI I MICHAŁ NOWACKI