Wygląda na to, że amerykańska komisja papierów wartościowych i giełd (SEC) oraz ?wielka piątka? firm audytorskich są bliskie kompromisowego zakończenia długotrwałych dyskusji na temat konfliktu interesów występującego w tej branży.Czołowe firmy audytorskie mają nadzieję, że rozwiązanie sporu będzie możliwe na podstawie przyjętych w środę przez SEC przepisów reformujących działalność tego sektora.SEC od dawna wyrażała zaniepokojenie tym, że niezależność audytu, a tym samym zaufanie inwestorów do bezstronności informacji finansowych mogą być narażone na niebezpieczeństwo przez firmy, które tym samym klientom jednocześnie świadczą usługi z zakresu doradztwa. Komisja groziła podjęciem takich kroków, które zdaniem niektórych firm zmusiłyby je do zupełnego rozdzielenia działalności audytorskiej i doradczej. W końcu jednak komisja wycofała się ze znacznego rozszerzenia zakazu doradztwa.Przede wszystkim nadal będą mogły być prowadzone u audytowanych klientów pewne prace konsultingowe z zakresu technologii informatycznej, pod warunkiem że zarząd spółki będzie informował o tym swój komitet audytorski. SEC ma nadzieję, że te komitety audytorskie, zazwyczaj składające się z trzech niezależnych dyrektorów, będą szczegółowo i w sposób ciągły badać powiązania między spółką, audytorem i doradcą.Poza tym spółki w swoich raportach finansowych będą musiały ujawniać honoraria płacone audytorom i doradcom. Taka zasada, podobna do przepisów obowiązujących już w Wielkiej Brytanii, stworzy nowe źródło informacji o powiązaniach między firmami audytorskimi i ich klientami.Firmy zdołały też zapewnić sobie znaczne złagodzenie przepisów, które zabraniały posiadania akcji audytowanych klientów wszystkim partnerom, personelowi i ich rodzinom. Tylko w tym roku w największej firmie z tej branży PwC stwierdzono aż 8 tysięcy przypadków naruszenia tych przepisów. Według nowych zasad przyjętych przez SEC, tylko tym osobom, które bezpośrednio przeprowadzają audyt, nie będzie wolno posiadać akcji klienta.American Institute of Certified Public Accountants, a także Arthur Andersen, Deloitte Touche Tohmatsu i KPMG zwracają uwagę, że pełny tekst nowych przepisów nie jest jeszcze dostępny. Ma być ujawniony w najbliższych dniach, ale obserwatorzy rynku są zgodni, że nie powinien już spowodować poważniejszych zadrażnień. Firmy mają czas na dostosowanie się do nowych przepisów, które będą stopniowo wprowadzane w życie przez 18 do 24 miesięcy. Z ?wielkiej piątki? KPMG, PwC i Ernst & Young podjęły już kroki mające na celu wydzielenie ze swoich struktur lub sprzedanie oddziałów zajmujących się doradztwem. Postąpiły tak między innymi w wyniku nacisków ze strony SEC.

J.B.?Financial Times?