Analitycy prognozują udany debiut akcji Deutsche Post
150 rzeźb naturalnej wielkości byków będzie witało w poniedziałek rano inwestorów na dziedzińcu frankfurckiej giełdy. Pomalowane na żółto (barwy debiutującej tego dnia spółki Deutsche Post Worldnet) mają przekonywać o sile koncernu.
Ale i bez tej demonstracji analitycy przewidują udany start megaoferty Deutsche Post Worldnet (25% kapitału, czyli 278,2 mln akcji). Cena emisyjna zostanie podana w weekend (będzie się zawierać w przedziale 18?23 euro za walor).? Ustalenie ceny na poziomie ok. 20 euro wróży udany start ? uważa Nils Bartram, analityk z banku inwestycyjnego Hauck & Aufhäuser. Jest to cena porównywalna z dwoma notowanymi obecnie na giełdach koncernami tej branży: holenderskiej spółki TNT Post Groep i amerykańskiej UPS. Podobnego zdania jest Hartmut Moers z prywatnego banku Julius Bär. ? Będę rekomendował pocztowe papiery do trzymania. Nie jest bowiem sztuką sprzedać walory po 22 euro po tygodniu od dnia debiutu, kiedy w perspektywie roku mają one wszelkie szanse przekroczyć poziom 40 euro ? powiedział niemieckiemu ?Handelsblattowi?. Przy cenie 20 euro za akcję do kasy niemieckiego skarbu państwa wpłynęłoby blisko 7 mld euroWbrew początkowym obawom, zapisy na walory Deutsche Post cieszyły się dużym zainteresowaniem (odnotowano 2,5-krotną nadsubskrypcję). Spółka opublikowała również bardzo dobre wyniki za I półrocze br. (zysk netto w porównaniu z tym samym okresem 1999 r. wzrósł o 111,7%, do 1,14 mld euro, natomiast w całym roku firma chce wypracować 1,5 mld euro zysku netto). ? Mam nadzieję, że nasz giełdowy debiut będzie takim samym sukcesem, z jakim mieliśmy do czynienia w przypadku walorów Deutsche Telekom przed czterema laty ? po raz kolejny powtarza prezes Deutsche Post Klaus Zumwinkel.Koncern ma wielkie ambicje awansowania do światowej czołówki firm branży logistyczno-transportowej. Ma 51% akcji znanej amerykańskiej firmy kurierskiej DHL, zdecydowanie wchodzi na rynek internetowy (portal Evita) oraz usług bankowych (kontroluje niemiecki Postbank). Pewnym zagrożeniem może być fakt, że nadal 85% obrotów Deutsche Post przypada na listy, tymczasem już za dwa lata w krajach Unii Europejskiej ma zakończyć się monopol narodowych poczt na przesyłanie standardowych przesyłek o wadze do 200 g.
W.K.