Amerykańskie giełdy nie chcą być gorsze
Wprowadzając futures na pojedyncze akcje giełda terminowa w Londynie rozpoczyna nową erę na rynku kapitałowym ? twierdzi niemiecki ?Handelsblatt?. Podobne plany mają giełdy amerykańskie.Zapowiedź kierownictwa London International Financial Futures and Options Exchange (Liffe) wprowadzenia od 29 stycznia 2001 r. futures na pojedyncze akcje (na początek będą to walory pięciu amerykańskich spółek) zabrzmiał w Chicago niczym dzwonek alarmowy. Liffe chce w ostatecznym rozrachunku jako ?Universal Stock Futures? handlować tymi instrumentami na 15 akcji z sześciu krajów (m.in. na Deutsche Bank i Deutsche Telekom). Obserwatorzy rynku ocenili tę inicjatywę jako próbę odbudowania przez Londyn pozycji lidera na międzynarodowym rynku futures nadszarpniętej po załamaniu z 1999 r.Tymczasem w USA dobiega końca konflikt między dwoma urzędami nadzorującymi rynek: terminowy ? Commodity Futures Trading Commission (CFTC) oraz akcji ? Securities Exchange Commission (SEC) na temat tego, czy obowiązywanie uchwalonej przed 18 laty tzw. poprawki Shoad-Johnsona dotyczącej zakazu oferowania futures na pojedyncze akcje jest obecnie uzasadnione. Już 14 września br., m.in. na skutek pogłosek o londyńskiej inicjatywie, obie te instytucje doszły do porozumienia, że dokument ten powinien zostać uchylony.Zadowolone z takiego obrotu sprawy zarządy Chicago Board of Trade (CBoT) i Chicago Mercantile Exchange wydały wspólne oświadczenie, że nie ma jakichkolwiek podstaw, aby amerykańscy inwestorzy byli pozbawieni finansowego instrumentu, który oferują zagraniczne parkiety. Ich zdaniem, futures na pojedyncze akcje powinny być wprowadzone do obrotu jak najszybciej i traktowane tak samo, jak opcje na akcje. ? Kongres powinien usunąć tę przeszkodę na drodze rozwoju rynku kapitałowego tak szybko, jak jest to tylko możliwe ? domaga się prezes CME Scott Gordon. Obie giełdy obawiają się jednak, że na skutek wyborczych zawirowań decyzja ta może zapaść ze znacznym opóźnieniem.Futures na pojedyncze akcje funkcjonują już obecnie w ograniczonej formie m.in. na giełdach terminowych w Australii, Szwecji, Hongkongu, RPA, a także w nieco innej postaci na internetowych rynkach pozagiełdowych (OTC). Z instrumentem o podobnej strukturze o nazwie Lepos (Low Exercise Price Options) inwestorzy mogą się również spotkać na Eureksie, jednak obrót nimi jest praktycznie zerowy.
W.K. ?Handelsblatt?