Indeks Telekomunikacja przełamał główną spadkową linię trendu i od trzechtygodni konsoliduje się. Jako jeden z nielicznych indeksów branżowych utrzymuje sięw długoterminowym trendzie wzrostowym od początku 1996 roku. Najsilniejsząspółką jest Szeptel, ale w ostatnim czasie dobrze radzi sobie także TP SA.

Telekomunikacjana tle rynkuW czasie ostatnich trzech miesięcy wartość indeksu Telekomunikacja spadła o 10%, niemal dokładnie tyle samo co indeks cenowy. Nieco lepiej wypadł w tym okresie WIG, który spadł o 8,9%.Wykres Siły Relatywnej, mierzącej zachowanie indeksu Telekomunikacja w stosunku do indeksu cenowego potwierdza, że koniunktura w branży powinna być mniej więcej taka sama, jak na całym rynku. Jednak sytuacja ta może ulec zmianie, ponieważ na wykresie wskaźnika widoczna jest formacja odwróconej głowy z ramionami. Jeśli przełamana zostanie linii szyi znajdująca się na poziomie 41, będzie można oczekiwać, że Telekomunikacja okaże się jedną z silniejszych branż na giełdzie.Indeks Telekomunikacja? analiza technicznaW perspektywie długoterminowej indeks Telekomunikacja znajduje się w trendzie wzrostowym od początku 1996 roku. Jednak z uwagi na fakt, że w skład indeksu wchodził wtedy tylko Elektrim, prawdziwsze będzie stwierdzenie, iż tendencja wzrostowa utrzymuje się od dołka z października 1998 roku. Główna linia trendu, która zatrzymała spadki wskaźnika Telekomunikacja w połowie zeszłego miesiąca, przebiega obecnie na wysokości 6700 pkt. O tym, że w długim terminie przewagę mają byki, świadczy nie tylko fakt utrzymywania się wykresu kursu powyżej linii trendu, ale także to, iż ostatnia fala spadkowa nie przekroczyła poziomu szczytu z lipca zeszłego roku.Indeks Telekomunikacja na początku miesiąca zakończył średnioterminowy trend spadkowy. Wykres przełamał linię trendu poprowadzoną przez szczyty z marca, czerwca, lipca i września, wybijając się z kreślonego przez siedem miesięcy kanału spadkowego. Z wysokości formacji wynika, że zwyżka powinna sięgnąć 9 tys. pkt. Jednak kłopoty ze wzrostem, jakie ma indeks Telekomunikacja po wybiciu z kanału, sugerują, iż ten sposób pomiaru zasięgu wzrostu może się okazać w tym przypadku zawodny. Należy raczej, przed rozpoczęciem średnioterminowego trendu wzrostowego, spodziewać się ruchu powrotnego w kierunku przełamanego oporu. Górne ograniczenie kanału znajduje się obecnie na poziomie 6,8 tys. pkt. i wraz z długoterminową linią trendu wzrostowego stanowi bardzo silne wsparcie.W perspektywie krótkoterminowej, po tym jak wykres indeksu Telekomunikacja spadł poniżej wzrostowej linii trendu, tendencja ma kierunek boczny. Dolne ograniczenie konsolidacji znajduje się na poziomie 6946 pkt., a jego przełamanie będzie sygnałem zmiany tendencji na spadkową. W takim przypadku należy oczekiwać zniżki w okolice 6800 pkt. Przebicie oporu na wysokości 7584 pkt., będzie oznaczać zmianę tendencji na wzrostową, po której można spodziewać się zwyżki do 9 tys. pkt.Media* na tle rynkuW ostatnich trzech miesiącach indeks Media spadł o 7,2% i wypadł nieco lepiej zarówno od indeksu cenowego, jak i WIG.Siła Relatywna mierząca zachowanie indeksu Media w stosunku do indeksu cenowego od początku marca porusza się w trendzie bocznym. Przed miesiącem wykres wskaźnika spadł poniżej długoterminowej linii wsparcia, co sugeruje, że po okresie lepszej koniunktury w branży Media niż na całym rynku, teraz zachowanie indeksu Media nie będzie odbiegać od trendu na indeksie cenowym.Indeks Media? analiza technicznaBranża Media porusza się w długoterminowym trendzie wzrostowym od października 1998 r. Główna linia trendu, przebiegająca przez dołki z października 1998 i września 1999, znajduje się na wysokości 1400 pkt. Po bardzo dynamicznej fali hossy na przełomie 1999 i 2000 roku wykres indeksu Media znacznie oddalił się od wspomnianej linii. Tempo zwyżki wyznaczane było przez przyspieszoną linię trendu, poniżej której wskaźnik spadł w marcu.W perspektywie średnioterminowej trend w branży Media jest boczny. Zakres wahań indeksu ograniczony jest od góry przez linię poprowadzoną przez szczyty z marca i czerwca, znajdującą się obecnie na wysokości 2050 pkt., natomiast wsparcie można wyznaczyć na 1800 pkt. Ponieważ konsolidacja poprzedzona była wzrostem, należy oczekiwać, iż wybicie z niej nastąpi górą. Sygnałem rosnącej siły byków będzie przełamanie wspomnianej linii trendu, a w dalszej kolejności pokonanie poziomu szczytu z początku marca, znajdującego się na wysokości 2300 pkt. Z wysokości trendu bocznego wynika, że przyszły ruch cen powinien mieć zasięg przynajmniej 600 pkt. Należy zatem oczekiwać, iż w przypadku zwycięstwa byków indeks Media osiągnie 2600 pkt.Gdyby wybicie z konsolidacji nastąpiło dołem, najbliższe wsparcie można wyznaczyć już na poziomie 1500 pkt., gdzie znajduje się połowa największej w historii białej świecy. Ponieważ jednak to tylko 300 pkt. poniżej punktu wybicia, a spodziewany zasięg ruchu wynosi 600 pkt., bardziej wiarygodna wydaje się bariera popytowa w okolicach 1 tys. pkt., wyznaczana przez szczyt z lipca zeszłego roku.Ciekawe spółkiSzeptel ? akcje Szeptela są najsilniejsze w branży Telekomunikacja. Walory przetrwały bessę w miarę bezboleśnie, bowiem od końca marca do początku maja ich kurs spadł z 48,9 do 31,6 zł, po czym weszły w trend boczny. Zważywszy na fakt, że główne indeksy warszawskiej giełdy w dalszym ciągu spadały, to bardzo dobry wynik. Takie zachowanie kursu może ułatwiać niska płynność tych akcji ? ktoś kto ma dużo papierów Szeptela (np. fundusze), a nie może ich sprzedać, woli podtrzymywać kurs, licząc, że w czasie przyszłej hossy znajdzie nabywcę.Akcje Szeptela notowane były w zeszłym tygodniu po 36 zł, co było najwyższym kursem od połowy czerwca. Oznacza to, że trendy krótko- i średnioterminowy są wzrostowe. Można więc oczekiwać, iż cena osiągnie poziom historycznego maksimum z końca marca ? 48,9 zł. Bardzo silne wsparcie znajduje się w okolicach 30 zł, a krótkoterminowa linia trendu wzrostowego broni przed spadkami na wysokości 34 zł.Agora ? od marca tego roku akcje Agory znajdują się w trendzie spadkowym. W tym czasie ich kurs spadł ze 182 do 71,5 zł w połowie października. Pomimo tak znacznej przeceny bessa nie wygląda na zakończoną. Główny powód takiej oceny tych akcji to konsolidacja, w której walory poruszały się od kwietnia do września. Po wybiciu z niej notowania Agory spadały tylko przez miesiąc, co zważywszy na fakt, że poprzedzająca je konsolidacja trwała pięć miesięcy, wydaje się za krótkim okresem. Na wykresie akcji nie widać formacji, która mogłaby sugerować koniec bessy.Nie znaczy to, że byki nie podejmują prób zmiany trendu. Wykres kursu właśnie testuje spadkową linię trendu, poprowadzoną przez szczyty z marca i września. Gdyby doszło do jej przełamania, będzie można oczekiwać zmiany niekorzystnej dla posiadaczy akcji tendencji. Odbicie od niej to powrót do bessy, a potwierdzeniem przejęcia kontroli nad rynkiem przez niedźwiedzie będzie spadek poniżej 68,2 zł.StrategiaSytuacja techniczna indeksu Telekomunikacja zachęca do wzięcia pod uwagę tych walorów w konstruowaniu swojego portfela. Za sygnał kupna można uznać przełamanie poziomu szczytu z 7 listopada, znajdującego się na wysokości 7584,6 pkt. W przypadku realizacji takiego scenariusza można spróbować nabyć walory Szeptela, które są w tej chwili najsilniejsze w branży.Atrakcyjność inwestycyjna spółek ?medialnych? zależy od kierunku wybicia z trendu bocznego indeksu Media. Jeśli wskaźnik przełamie wartość 2200 pkt. i kontrolę nad rynkiem przejmą byki, można będzie rozważyć możliwość kupna jakieś spółki z tej branży. Problem jest tylko z wyborem odpowiedniego ?celu?. Agora nie wygląda zbyt interesująco, reszta firm jest mało płynna. Być może warto zwrócić uwagę na PPWK, które notowane jest tylko 9% poniżej swojego historycznego maksimum. n Tomasz Jóźwik* W skład branży Media wchodzą Agora, AMS, Muza, Poligrafia, PPWK. Giełda zalicza te firmy do sektora Usługi-Inne.

Marcin T. Kuchciak