Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców. Propozycja rozszerza dotychczasowy zakres ustawy na publiczne zakłady opieki zdrowotnej. Zawiera także rozwiązanie przejściowe, regulujące wzrost płac w placówkach do końca 2002 r. Ponadto rząd zaakceptował kilka innych projektów ustaw, m.in. dotyczących przystosowania reguł działania polskich banków do wymagań prawa unijnego. Rząd zajmował się także najważniejszymi problemami społecznymi, przede wszystkim skalą i źródłami bezrobocia oraz przeciwdziałaniu jego skutkom. Zdiagnozowane zostały również przyczyny ubóstwa i przedstawione działania zmierzające do łagodzenia jego skutków i marginalizacji zjawiska.

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców, a także niektórych ustaw. Projekt nowelizacji przewiduje rozszerzenie dotychczasowego zakresu ustawy (która dotyczy przedsiębiorstw państwowych) na samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, które zatrudniają powyżej 50 pracowników. Oznacza to, że minimalny wskaźnik przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w danym roku na szczeblu zakładu pracy będzie wynikiem negocjacji między kierownikiem zakładu a zakładowymi organizacjami związkowymi. Porozumienie w tej sprawie powinno zostać zawarte do końca lutego każdego roku. W projekcie przewiduje się również rozwiązanie przejściowe dla określonej grupy samodzielnych publicznych zakładów zdrowotnych, które będzie obowiązywało tylko do końca 2002 r. Przyjmuje się określony wzór obliczania przyrostu wynagrodzeń, który będzie stosowany w tych publicznych zakładach zdrowotnych, gdzie dotychczasowe przeciętne miesięczne wynagrodzenie jest równe lub niższe od średniego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w roku poprzednim. Warunkiem takiego rozwiązania będzie, by zastosowanie tego wzoru nie pogłębiło ujemnego wyniku finansowego zakładów. Podwyższenie wynagrodzeń na tych zasadach nie spowoduje dodatkowych skutków dla budżetu państwa (poza związanymi z podniesieniem o 0,25 proc. składki na ubezpieczenie zdrowotne, które to skutki zostały przewidziane), gdyż środki na to będą pochodzić głównie ze sprzedaży świadczeń zdrowotnych kontraktowanych przez kasy chorych.