W projekcie budżetu na 2001 rok rząd założył możliwość przedterminowego wykupu długu zagranicznego do kwoty 37 mld zł, wobec 24 mld zł założonych w budżecie na 2000 rok i 4,4 mld faktycznie wykupionych w tym roku zobowiązań. "To jest analogiczne rozwiązanie do tego, które przyjęliśmy w roku 2000 i w roku 1999" - powiedział posłom sejmowej komisji finansów Edward Basiński, wicedyrektor departamentu długu publicznego w Ministerstwie Finansów. "Gdyby pojawiły się sprzyjające okoliczności, możemy dokonać przedterminowej spłaty. Tę ewentulaność zarejestrowaliśmy jako rozchody" - dodał Basiński. Poinformował też, że realizacja ewentualnego przedterminowego wykupu długu wynika w dużej mierze z sytuacji rynkowej. "Nie możemy tego precyzyjnie przewidzieć. Zresztą w przypadku instrumentów, które są na rynku jakiekolwiek szczegółowe informacje mogłyby powodować wzrost cen tych instrumentów. Nie chcemy informować rynku, aby Skarb Państwa mógł zrealizować większe korzyści z tego tytułu" - powiedział Basiński. Według niego wielkość założona w budżecie, ponad 37 mld zł, czyli około 8 mld USD, wynika z tego, że resort finansów brał pod uwagę potencjalne możliwości spłaty. "Jednym z naturalnych instrumentów nadających się do przedterminowego wykupu są obligacje Brady'ego. Obecnie po wykupie z 2000 roku mamy ich około 4,3 mld USD" - dodał. W październiku rząd, wykorzystując środki z prywatyzacji TP SA, wykupił wszystkie będące jeszcze na rynku obligacje Brady'ego typu Discount Bonds i New Money o wartości nominalnej 942 mln USD (około 4,4 mld zł) i terminie wykupu odpowiednio 2004-2009 i 2024 roku. Basiński powiedział też, że przedterminowy wykup zobowiązań zagranicznych przynosi znaczne oszczędności dla budżetu. "W roku 2001 szacujemy, że odsetki, które musielibyśmy zapłacić z tytułu obsługi tych dwóch wykupionych rodzajów obligacji Barady'ego to byłoby około 70-75 mln USD. A gdybyśmy policzyli wszystkie koszty obsługi do ich ostatecznego terminu wykupu w 2024 roku, przy obecnym poziomie stóp procentowych, byłoby 1,8 mld USD" - dodał. Basiński przypomniał też, że obligacje Brady'ego typu Discount Bonds miały zabezpieczenie spłaty kapitału, tzw.collateral. Są to obligacje rządu USA, które Polska musiała w 1994 roku kupić zgodnie z porozumieniem z bankami Klubu Londyńskiego. Obligacje te były sprzedawane z dużym dyskontem. Ich wartość z roku na rok rośnie, tak, aby w roku 2024 wynosiła dokładnie tyle, ile zabezpieczone nimi obligacje Brady'ego. "Dzięki temu, że wykupiliśmy Discount Bonds, ten collateral będzie mógł być teraz zwolniony. Obecnie jego cena waha się w granicach 25-30 centów za 1 USD wartości nominalnej. Wykupując Discount Bonds za 805 mln USD, odzyskaliśmy zabezpieczenie za 805 mln USD, który możemy następnie sprzedać i wykorzystać do finansowania budżetu w roku 2001. Wartość rynkowa tego instrumentu wynosi obecnie około 200 mln USD" - dodał. Według szacunków departamentu długu przedterminowy wykupu obligacji Brady'ego w październiku 2000 roku przyniesie w 2001 roku łączne oszczędności 270-280 mln USD. (PAP)