Holding znajdzie środki na ewentualny wcześniejszy wykup obligacji
? Istnieją realne przesłanki poprawy wyników grupy Elektrimu w roku 2001 ? powiedziałwiceprezes Elektrimu Jacek Walczykowski podczas wczorajszej dyskusji z inwestoramiza pośrednictwem portalu parkiet.com.pl.
Grzegorz BryckiWiceprezes Jacek Walczykowski przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, iż posiadacze obligacji zamiennych Elektrimu mogą skorzystać z opcji ich wcześniejszego wykupu już w grudniu 2001 r. ? Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność, łącznie z planem zabezpieczenia kwoty 500 mln euro ? stwierdził.Odnosząc się do sprawy sporu z Urzędem Kontroli Skarbowej w sprawie zaległego VAT (plotka o możliwości istnienia takich obciążeń doprowadziła niedawno do gwałtownej przeceny akcji) powiedział, że Elektrim bezpośrednio nie jest w sporze z UKS, w związku z pośredniczeniem Elektrimu w transakcjach eksportowych zaś odpowiednie kontrakty podlegają kontroli UKS.Zdaniem prezesa Walczykowskiego, cena walorów Elektrimu jest niska i była niekiedy sztucznie zaniżana. ? Nasze oceny były powodem spotkania z przewodniczącym KPWiG. Zgłosiliśmy wniosek o przeprowadzenie postępowania dotyczącego zasad obrotu akcjami Elektrimu. Regułą było składanie zleceń na zamknięcie, które powodowały wyraźne obniżenie kursu ? stwierdził.J. Walczykowski nie chciał zdradzić, kiedy dojdzie do sprzedaży akcji Elektrim Kable. Jego zdaniem, będzie to jednak możliwe po porozumieniu się z ewentualnym nabywcą w sprawie wszystkich warunków transakcji. Na razie przeprowadzana jest restrukturyzacja grupy kablowej. ? Biorąc pod uwagę przewidywane obniżenie cen miedzi oraz rozwój rynku kablowego w Europie, wycena kabli nie jest zawyżona ? uważa J. Walczykowski.Elektrim nie jest zainteresowany przejmowaniem kolejnych operatorów telefonii stacjonarnej, np. Szeptela. ? Konsolidujemy naszą grupę telefonii stacjonarnej. Nie przewiduję zwiększonej współpracy z innymi spółkami ? powiedział Jacek Walczykowski. Wiceprezes podkreślił, iż przygotowywana umowa z Deutsche Telekom nie zakłada sprzedaży El-Netu niemieckiemu operatorowi, ale ma stanowić podstawę rozwoju grupy telefonii stacjonarnej Elektrimu z udziałem partnera strategicznego.