Korzystne zjawiska w gospodarce węgierskiej, na tle koniunktury w krajach Unii Europejskiej, powinny zachęcić inwestorów zagranicznych do większego zaangażowania w operacje na giełdzie budapeszteńskiej. Wraz z obniżeniem stóp procentowych w strefie euro rośnie atrakcyjność lokat kapitałowych na emerging markets, wśród których wyróżniają się Węgry.Zdaniem Rogera Monsona, stratega w londyńskim biurze CA IB ? jednostki inwestycyjnej Bank Austria ? tamtejszy rynek ma dla potencjalnych inwestorów wiele zalet. Wymienia wśród nich korzystny stosunek cen akcji węgierskich spółek do zysków, który w bieżącym roku wyniesie zapewne 10. Dla porównania, w Europie Zachodniej wskaźnik ten waha się w granicach 15 do 18.Korzystnie wyglądają też wskaźniki makroekonomiczne Oczekuje się, że tempo wzrostu w gospodarce węgierskiej będzie w ciągu najbliższych pięciu lat średnio o 1,5?2 pkt. wyższe niż w UE. Jednocześnie powinna zmniejszyć się różnica, jeżeli chodzi o inflację, której roczna stopa wynosiła w końcu 2000 r. 9,8%. Pozytywną opinię podziela Merrill Lynch i inne instytucje finansowe. Oczekuje się, że indeks giełdy budapeszteńskiej BUX wzrośnie w bieżącym roku o 9,5%, do 8600 pkt., a być może osiągnie 9000 pkt., a nawet 10 000 pkt.Zachętą do lokowania obcych kapitałów może być także perspektywa przystąpienia Węgier do UE i dostosowania wartości akcji miejscowych spółek do notowań firm europejskich. Za najbardziej atrakcyjne uważa się przy tym walory średniej wielkości przedsiębiorstw.Rynek węgierski ma też jednak słabe strony. Jedną z nich jest stosunkowo niewielka liczba akcji znajdujących się w obrocie publicznym. Ich łączna wartość, z wyjątkiem czterech największych spółek, wynosiła w końcu 2000 r. 913 mln USD, wobec kapitalizacji rynkowej 16 największych firm, która sięgała wówczas 10,8 mld USD. Innym zjawiskiem, które może zniechęcać inwestorów zagranicznych, jest wciąż dość daleko posunięta kontrola cen. Obecnie obejmuje ona gaz, energię elektryczną i lekarstwa. Eksperci liczą na jej złagodzenie w związku ze spodziewanym spadkiem inflacji oraz naciskami ze strony UE. Obecność inwestorów zagranicznych na węgierskim rynku kapitałowym jest szczególnie istotna, gdyż ich udział w dziennym wolumenie obrotów na giełdzie budapeszteńskiej sięga aż 80%.
A.K., ?The Wall Street Journal Europe?