Na przełomie października i listopada mieszkańcy Jastrzębia Zdroju (Śląskie) korzystać zaczną z wody importowanej z Czech - poinformował Tadeusz Pilarski, prezes Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji (JZWiK). W środę w Konsulacie Polskim w Ostrawie spółka podpisała umowę ze swoim miejscowym odpowiednikiem - Wschodniomorawskim Przedsiębiorstwem Wodno-Kanalizacyjnym z Ostrawy. "Umowa dotyczy realizacji inwestycji, związanej z przesyłem wody z Czech do Polski oraz dostaw ok. 10 tys. m sześć. na dobę" - powiedział PAP prezes Pilarski. Umowa jest bezterminowa. Minimalny czas jej trwania to 8 lat. Budowa rurociągu ruszyć ma w maju. Po stronie polskiej będzie on miał ok. 3,9 km długości, w Czechach - ok. 11 km. Polski odcinek, za blisko 3 mln zł, sfinansuje JZWiK, za czeski zapłaci dostawca wody. "Cena czeskiej wody jest na tyle konkurencyjna, że rurociąg zwróci się po 5 latach, czyli - jak na inwestycję tego typu - w ekspresowym tempie" - powiedział Pilarski. Nie podał, o ile woda będzie tańsza, tłumacząc to tajemnicą handlową. Po pięciu latach, kiedy inwestycja się zwróci, na obniżkę cen będą mogli liczyć mieszkańcy Jastrzębia Zdroju. Wcześniej raczej nie będzie to możliwe, ponieważ spółka spłacać będzie kredyt, zaciągnięty na budowę rurociągu. Ceny wody jednak nie wzrosną. Jak powiedział Pilarski, dostawy z Czech pokryją ok. 70 proc. zapotrzebowania miasta. Pozostałą część wody nadal dostarczać będzie dotychczasowy dostawca, Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów w Katowicach. Według prezesa czeska woda będzie znacznie lepszej jakości - pochodzi z ujęć w parku krajobrazowym, a do odbiorcy płynąć będzie rurociągiem w sposób grawitacyjny, bez konieczności drogiego pompowania. Jak powiedziała PAP rzeczniczka Urzędu Celnego w Cieszynie Elżbieta Gowin, woda, jak każdy inny przekraczający granicę towar, podlega odprawie celnej. W praktyce oznacza to zamontowanie na rurociągu licznika, odczytywanego przez celników. Stawka celna na wodę z Czech wynosi zero procent, trzeba jednak zapłacić 22-procentowy podatek VAT.

(PAP)