W środę Interia.pl opublikowała treść stanowiska Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie blokady na akcjach portalu ustanowionej przez RMF FM na rzecz BRE Banku. Radio przekazało bankowi w umowie prawo głosu z 380 tys. papierów Interii i poinformowało, że jego udział w głosach na walnym zgromadzeniu spadł poniżej 33 proc. To miało sprawić, że Bauer Media Invest, który przejął papiery Interii wraz z zakupem Brokera FM, nie będzie musiał zmieniać stanu posiadania w internetowej firmie.
KNF nie podzieliła tego zdania. Uznała, że niektóre zapisy umowy o blokadzie są sprzeczne z kodeksem spółek handlowych i jako takie powinny zostać uznane za nieważne. KNF stwierdziła też, że Bauer musi wykonać jakiś ruch: albo dokupić papierów portalu (do 66 proc. głosów), albo część sprzedać (zejść poniżej progu 33 proc.). - Cieszymy się, że Komisja podzieliła nasze zdanie. W końcu chodzi o to, aby przepisy o obowiązkach podmiotów dominujących były przestrzegane i wywierały określony skutek. Teraz wiele będzie zależało od ruchów samych zainteresowanych. Jeśli będą kluczyć i szukać kolejnych kruczków prawnych, aby nie wykonywać żadnych ruchów na akcjach Interii, na pewno podejmiemy kroki prawne - powiedział Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Rafał Chwast, członek rady nadzorczej Interii z ramienia Comarchu (jest znaczącym akcjonariuszem portalu), mówił, że stanowisko KNF otwiera przed Bauerem ponownie dwa wyjścia z sytuacji: - Bauer może zarówno ogłosić wezwanie, jak i sprzedać akcje - mówił R. Chwast. Poinformował, że dziś zbierze się rada nadzorcza Interii i będzie zajmowała się m.in. analizą stanowiska KNF. Nie zdradził, co znalazło się w porządku jej obrad.
Marek Dworak, członek rady nadzorczej RMF FM, odpowiedział, że jeszcze nie podjęto decyzji, co zrobić z zapisami umowy o blokadzie na akcjach portalu. Witold Woźniak, prezes Bauera w Polsce był nieuchwytny.