Waluta naszych południowych sąsiadów staniała wczoraj o 1,2 proc., najbardziej od dwóch lat, i za euro płacono 33,21 koron. Słowacki bank centralny wyprzedawał lokalny pieniądz, który podskoczył dzień wcześniej o 3,3 proc. Poniedziałkowa zwyżka była pochodną zmiany przedziału wahań korony w ramach systemu stabilizacji kursów ERM II.

Bloomberg