Z "neutralnie" do "redukuj" obniżył rekomendację dla Telekomunikacji Polskiej Michał Buczyński, analityk Domu Maklerskiego Millennium w odtajnionym raporcie z 26 kwietnia.
Specjalista zdecydował się na ten ruch po tym, jak spółka opublikowała wyniki za I kwartał tego roku, tytułując swój raport o TP: "Słabe perspektywy wyników". Analityk wycenił jeden walor TP na 21,1 zł, czyli niżej niż wynosił kurs spółki w dniu publikacji raportu (22,6 zł).
M. Buczyński - podobnie jak inni analitycy z biur maklerskich - ocenił wyniki TP w I kwartale jako słabe. Były - pisze - niemiłą niespodzianką dla inwestorów. Co więcej, jego zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że kolejne kwartały 2007 roku będą jeszcze gorsze, gdyż "konkurencja rośnie w siłę, a zmiany regulacyjne coraz mocniej wpływają na wyniki spółki". Właśnie ze względu na słabe perspektywy wyników w 2007 r. analityk obniżył zalecenie dla TP. Obawia się też, że narodowy operator nie wykona prognoz finansowych biura. DM Millennium zakłada, że przychody grupy spadną o 1,8 proc., do 18,28 mld zł, wynik operacyjny skurczy się do 3,2 mld zł (z 3,37 mld zł w 2006 r.). Nieznacznie wzrośnie zaś wynik netto, do 2,17 mld zł.
Mimo obniżenia rekomendacji, M. Buczyński podtrzymał tezę, że perspektywa wypłaty wysokiej dywidendy powinna zapobiec głębszej przecenie akcji. TP ma wypłacić w tym roku 1,9 zł dywidendy na akcję, a w kolejnych latach - jak informuje specjalista - 1,4 zł. Analityk ostrzega też, że w tym roku dywidenda może nie zrekompensować negatywnego wydźwięku pogarszających się wyników.