Producent naczep Feber, spółka zależna giełdowego dystrybutora części zamiennych, wejdzie na giełdę na początku przyszłego roku. Zanim to nastąpi, musi jeszcze zmienić swój status prawny (obecnie funkcjonuje jako spółka z o. o.).

W 2005 r., pierwszym roku działalności firmy, Feber miał 17 mln zł przychodów. W ubiegłym sprzedaż zwiększyła się do 42 mln zł. - W styczniu szacowaliśmy, że przychody Febera wyniosą 80 mln złotych - mówi Piotr Kraska, doradca zarządu Inter Cars. - Już teraz widzimy, że prognoza ta zostanie przekroczona - dodaje.

Jeszcze do niedawna firma notowała straty, a jej działalność była finansowana pożyczkami od spółki matki. W IV kwartale ubiegłego roku Feber po raz pierwszy odnotował zysk operacyjny. Z czasem rentowność Febera ma przekroczyć rentowność spółki matki. - Już pierwszy kwartał 2007 r. pokazał, że jest to możliwe - dodaje Kraska.

- Popyt na wyroby Febera jest ogromny - mówi P. Kraska. Miesięcznie spółka produkuje prawie 100 naczep i zabudów. Od momentu rozpoczęcia działalności Feber wyprodukował już ponad 1000 pojazdów.