19 czerwca walne zgromadzenie akcjonariuszy bydgoskiego dystrybutora wyrobów hutniczych ma wyrazić zgodę na zakup akcji innych firm.
To dość zaskakująca informacja - Drozapol ma jeszcze ponad 50 mln zł pozyskanych ze styczniowej emisji, przeprowadzonej m.in. na potrzeby budowy grupy kapitałowej. Ponadto zarząd przedsiębiorstwa jest upoważniony do wyemitowania 10 mln papierów serii F. Miałyby one trafiać do właścicieli przejmowanych firm.
Niepotrzebne są żadne dodatkowe pozwolenia akcjonariuszy, dlaczego więc taki punkt znalazł się w porządku obrad? - To kwestia dobrych praktyk - tłumaczy Grzegorz Dołkowski, wiceprezes Drozapolu. - Pozyskaliśmy kilku inwestorów finansowych, drobni akcjonariusze również bardzo żywo interesują się spółką. Chemy poznać ich opinię - podkreśla.
Czy to znaczy, że na WZA (lub nawet tuż przed nim) spółka przedstawi konkretne projekty przejęć? G. Dołkowski tego nie wyklucza.
Drozapol przedstawił dwóm firmom oferty na zakup pakietu większościowego i szykuje się do złożenia kolejnej. W pierwszym przypadku Drozapol uzyskał "wstępną zgodę". W drugim - prawdopodobnie chodzi o krakowski Sambud-2 - figuruje na tzw. krótkiej liście, obok trzech konkurentów.
