Po dzisiejszej sesji Morgan Stanley Capital Investment przeprowadzi rewizję obliczanych przez siebie indeksów ("Parkiet" pisał o tym już 18 maja). W jej wyniku do wskaźnika rynków wschodzących MSCI Emerging Markets i wszystkich subindeksów, uwzględniających Polskę, wejdą akcje trzech firm z GPW: Biotonu, Echa i PBG. Dołączą one do grona 22 innych spółek, które już reprezentują Polskę w tych wskaźnikach rynków akcji.
Choć trzy nowe firmy nie będą mieć dużej wagi w indeksie MSCI EM, to jednak debiut w tym wskaźniku powinien się przełożyć na większe zainteresowanie ich akcjami ze strony inwestorów zagranicznych. MSCI EM jest bowiem najpopularniejszym indeksem, w oparciu o który zarządzający na całym świecie budują portfele na rynkach wschodzących.
Firma EPFR, która analizuje aktywa globalnych i regionalnych funduszy, szacuje, że w portfelach, dla których benchmarkiem jest MSCI EM, znajduje się około 170 mld dolarów. Z tej kwoty w polskie akcje może być zainwestowanych około 5,1 mld dolarów (14,5 mld zł).
Zarządzający, których portfele biernie naśladują skład indeksu, już dziś powinni zacząć kupować papiery nowych firm. Rok temu (także 31 maja), gdy do MSCI EM wchodziły akcje PGNiG, jego notowania wzrosły o 5 proc., przy bardzo wysokich obrotach.