W gotówce będzie wypłata odszkodowań za lata 1944-1962

Aktualizacja: 27.02.2017 23:00 Publikacja: 12.04.2008 13:10

- Ustawa reprywatyzacyjna da możliwość uzyskania zadośćuczynienia finansowego osobom, które utraciły swoje mienie na rzecz państwa w latach 1944-1962 i posiadały wtedy obywatelstwo polskie - powiedział szef resortu skarbu Aleksander Grad.

Minister Grad zapowiedział, że odszkodowania będą wypłacone na przestrzeni pewnego okresu, tak aby reprywatyzacja nie miała negatywnych skutków dla budżetu państwa. - W przyszłym roku rozpoczniemy sprawdzanie wniosków, by ustalić, komu odszkodowania się należą - mówi Grad.

Tymczasem państwo gromadzi już środki na odszkodowania w Funduszu Reprywatyzacyjnym, którego obsługą zajmuje się Bank Gospodarstwa Krajowego. Do funduszu trafia część przychodów ze sprzedaży akcji spółek Skarbu Państwa. Na koncie funduszu znajduje się w tej chwili 2,041 mld zł.

Z kolei Zbigniew Chlebowski, szef klubu parlamentarnego PO, powiedział, że ma nadzieję, iż projekt zostanie przygotowany jak najszybciej. - Liczę, że będzie gotowy pod koniec maja - powiedział. Kilka dni temu premier Donald Tusk mówił, że ustawa będzie gotowa w czerwcu, a do parlamentu trafi w listopadzie.

Donald Tusk zapowiedział, że wypłacone odszkodowania sięgną maksymalnie 15-20 procent wartości utraconego mienia. - Rząd nie może zwrócić 100 proc., bo musiałby zabrać komuś innemu. To byłoby oszustwo - stwierdził Donald Tusk.

Premier, jak przyznał, nie wyobraża sobie, aby prezydent mógł zawetować przygotowaną przez rząd ustawę reprywatyzacyjną.

PAP

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego