Wrocławska firma Aton HT, specjalizująca się w innowacyjnych technologiach, chce w tym tygodniu złożyć wnioski w sprawie rejestracji dwóch nowych patentów. Dotyczą one pomysłów związanych z ochroną środowiska naturalnego. - Dwudziestego kwietnia zaprezentujemy je na targach innowacyjnych technologii w Hanowerze - mówi Robert Barczyk, prezes i główny udziałowiec spółki (ma 22,7 proc. akcji).

Tymczasem trwają przygotowania do rozpoczęcia produkcji głównego wyrobu Atona - reaktorów do utylizacji azbestu za pomocą mikrofal. - Kilka dni temu kupiliśmy halę, w której będziemy produkować te urządzenia. Obecnie jest ona modernizowana - mówi Barczyk. Dodaje, że spółka zainwestowała połowę z 5,2 mln zł, które pozyskała z oferty prywatnej poprzedzającej debiut na NewConnect. Aton zacznie sprzedawać urządzenia do utylizacji azbestu i spalania tlenku glinu w drugiej połowie roku. Zgodnie z planem, w 2008 r. ma wyprodukować i sprzedać pięć urządzeń (jednostkowa cena każdego z nich to co najmniej milion złotych). - Mamy już działający prototyp i zbieramy zamówienia - mówi Barczyk. Jego zdaniem, firma nie powinna mieć problemów ze sprzedażą wyrobów klientom za granicą.

Ze względu na bariery administracyjne technologia opracowana przez spółkę nie może być na razie wykorzystywana w Polsce. Aton liczy jednak, że uda mu się przekonać urzędników do zmiany przepisów. Według oficjalnych szacunków, w Polsce znajduje się 15 mln ton odpadów azbestowych. Koszt utylizacji jednej tony za pomocą sprzętu Atona to ok. 150 euro.

W dokumencie informacyjnym przedstawionym w lutym podczas oferty prywatnej Aton szacował, że zarobi w tym roku 1 mln zł (0,15 zł na akcję). Niewykluczone że prognoza ta zostanie przekroczona.