Stalprodukt utrzymał wysoką formę

W pierwszym kwartale grupa nieznacznie poprawiła wyniki. Powtórki ze skokowego zwiększenia rezultatów spodziewa się na początku 2009 r.

Aktualizacja: 27.02.2017 14:53 Publikacja: 15.05.2008 08:36

W pierwszym kwartale 2008 r. grupa bocheńskiego Stalproduktu osiągnęła 414,1 mln zł przychodów, czyli o 1 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk operacyjny zwiększył się o 5 proc., do 118,3 mln zł, natomiast czysty zarobek wzrósł o 4,2 proc., do 95,1 mln zł.

Rok temu grupa wykazała 45-proc. wzrost obrotów i 80-proc. wzrost zysku netto. Było to możliwe dzięki uruchomieniu pod koniec 2006 r. nowych linii do produkcji blach transformatorowych: moce wzrosły wówczas z 40 tys. do 60 tys. ton rocznie. Pod koniec tego roku Stalprodukt uruchomi kolejne linie, zwiększając produkcję do 100 tys. ton rocznie.

Niekorzystne relacje kursowe

Na początku tego roku segment blach transformatorowych, sztandarowego wyrobu grupy, wypadł słabiej niż przed rokiem. Jego przychody wyniosły 157,1 mln zł, a wynik (zysk brutto ze sprzedaży minus koszty sprzedaży) 88,4 mln zł, wobec odpowiednio 166,8 mln zł i 99,6 mln zł rok wcześniej.

- W każdym kwartale produkujemy i sprzedajemy ok. 15 tys. ton blach transformatorowych. Spadek przychodów w tym segmencie w ujęciu wartościowym wynika głównie z umocnienia się złotego. Dodatkowo, udział eksportu w sprzedaży tych blach wzrósł z 80 do 86 proc. - wyjaśnia Robert Kożuch, szef biura zarządu Stalproduktu.

Potencjał w centrach

Pierwszy raz grupa wyszczególniła w sprawozdaniu segment centrów serwisowych (45 mln zł obrotów i 2,8 mln zł zysku brutto ze sprzedaży). - Zajmują się one głównie przetwórstwem i sprzedażą naszych blach arkuszowych, które wcześniej kupowaliśmy do sieci handlowej od ArcelorMittal Poland. Mamy dużą możliwość rozwoju w tym segmencie. W I kwartale sprzedaliśmy ok. 24 tys. ton, a nasz potencjał wynosi 200 tys. ton rocznie - mówi Kożuch.

Tymczasem przychody segmentu profili, przeznaczonych głównie dla budownictwa, spadły o 30 mln zł, do 143,1 mln zł. Wynika to częściowo z tego, że rok temu w tym segmencie były uwzględniane blachy, które teraz przejął segment centrów serwisowych. Mimo to wynik segmentu profili zwiększył się aż o 73 proc., do 32 mln zł. Bocheńska firma nie chce tego komentować. Prawdopodobnie było to możliwe dzięki podwyższeniu cen na wyroby finalne w związku z dużym popytem i pozyskaniu tańszego niż rok temu wsadu do produkcji.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego