Ustawa budżetowa na 2008 rok przewiduje, że w tym roku do kasy Skarbu Państwa z tytułu dywidend wpłynie 2,9 mld zł. Wygląda na to, że co najmniej 1,5 mld zł tej kwoty będzie pochodziło ze spółek wchodzących do indeksu WIG20.
Dla porównania - w zeszłym roku do Ministerstwa Skarbu Państwa z tytułu dywidend wpłynęło około 3 mld zł. Tylko dzięki podziałowi zysku Polskiej Miedzi Skarb Państwa wzbogacił się o 1,4 mld zł.
Wiele zależy od KGHM
W tym roku także sporo zależy od miedziowego koncernu. Prezes spółki Mirosław Krutin zaproponował akcjonariuszom KGHM wyższą dywidendę niż jego poprzednik, ponieważ uznał, że w tym roku nie dojdzie do wykupu akcji Polkomtela. Kwotę przeznaczoną wcześniej na ten cel, czyli 700 mln zł, chce przeznaczyć na zwiększenie dywidendy. Udziałowcy dostaną więc 1,8 mld zł, czyli 9 zł na akcję, a nie 1,1 mld zł (5,5 zł), jak proponowano wcześniej.
Na Skarb Państwa, który kontroluje 42 proc. akcji KGHM, przypada więc 752 mln zł. W przypadku poprzedniej rekomendacji byłoby to 459 mln zł. Ostatecznie o wysokości dywidendy zdecyduje Skarb Państwa podczas WZA 26 czerwca. W zeszłym roku, pomimo rekomendacji zarządu, która mówiła o przeznaczeniu na dywidendę 40 proc. zysku, Skarb Państwa wystąpił z wnioskiem o wypłacenie 100 proc.