Konsorcjum Stali może przeprowadzić emisję akcji na GPW nawet za 100 mln zł

Warszawa, 20.05.2008 (ISB) - Spółka Konsorcjum Stali, która w grudniu zadebiutowała na GPW, może przeprowadzić kolejną emisję akcji, opiewającą nawet na 100 mln zł, w celu sfinansowania akwizycji, poinformował prezes spółki Robert Wojdyna w wywiadzie dla agencji ISB. Według niego, odbędzie się to raczej dopiero w 2009 roku.

Aktualizacja: 27.02.2017 14:06 Publikacja: 20.05.2008 12:29

"Jeśli podpiszemy list intencyjny dotyczący przynajmniej jednej akwizycji, zapadnie ostateczna decyzja o przeprowadzeniu nowej emisji akcji na GPW" - powiedział ISB Wojdyna. Dodał, że minimalna jej wartość to 25-30 mln zł, jeśli byłby przejmowany tylko producent konstrukcji stalowych.

"Emisja będzie jednak większa, może wynieść 50-60 mln zł, a nawet 100 mln zł, jeśli będziemy łączyć się lub przejmować dużego dystrybutora stali" - powiedział Wojdyna. Według niego, obecnie trwają rozmowy z udziałowcami dwóch firm prywatnych z tego sektora, jednak termin ich zakończenia można przewidywać dopiero na przyszły rok.

Wojdyna poinformował, że wcześniej, bo pod koniec 2008 roku lub na początku 2009 roku, może dojść do finalizacji umowy w sprawie przejęcia zakładu konstrukcji stalowych. "Na bazie tego zakładu i naszego zakładu w Rembertowie chcemy zwiększyć produkcję do 400-500 ton miesięcznie z kilkudziesięciu ton obecnie" - powiedział.

Podkreślił, że jest to działalność wysokomarżowa, dlatego nie wykluczył, że Konsorcjum będzie rozmawiać w sprawie przejęcia jeszcze jednej firmy tej branży, ze Śląska.

Oprócz fuzji i przejęć Konsorcjum rozwija się organicznie, budując lokalne centra dystrybucyjno-produkcyjne. Składają się z oddziału handlowego i zakładu produkującego zbrojenia budowlane.

"Razem ze spółką Bodeko, z którą finalizujemy połączenie, posiadamy trzy zbrojarnie i dziesięć oddziałów handlowych. Planujemy uruchomienie czterech kolejnych zbrojarni w czterech miastach: Wrocławiu, Lublinie, Gdańsku i Krakowie" - powiedział prezes. Dodał, że pierwsza z planowanych, w części już sfinansowana, zostanie uruchomiona w sierpniu i dołączy do trzech już istniejących - dwóch z Warszawy i jednej z Poznania.

"Odbiorcy potrzebują coraz bardziej przetworzonych wyrobów stalowych, zwłaszcza prefabrykatów zbrojarskich. To, że jesteśmy obecni w różnych regionach Polski, oznacza, że jesteśmy wygodnym partnerem dla największych firm budowlanych" - powiedział.

Wojdyna poinformował, że koszt jednego centrum wyposażonego we własną zbrojarnię to ok. 15 mln zł. "Potrzebujemy na ich uruchomienie ok. 60 mln zł. Zamierzamy to zrobić do końca 2009 roku i sfinansować ze środków własnych i kredytu inwestycyjnego. Spółka posiada bardzo dużą zdolność kredytową. Rozważamy jednak również sfinansowanie rozwoju organicznego z nowej emisji akcji, ale tylko wtedy, gdy uda się to połączyć z przejęciem jednego z podmiotów z branży stalowej, z którym obecnie rozmawiamy" - powiedział.

W grudniu Konsorcjum Stali pozyskało z pierwotnej emisji ok. 15 mln zł, które przeznaczyło głównie na zakup udziałów Bodeko, z którym formalnie połączy się w połowie 2008 roku. Warunkiem przeprowadzania tej transakcji było wejście Konsorcjum Stali na giełdę.

Pierwotnie spółka zakładała, że pozyska z giełdy ok. 92 mln zł, jednak inwestorzy objęli tylko 230.041 oferowanych akcji nowej emisji serii B, czyli 24,7% oferty, po cenie emisyjnej 65 zł.

Zdaniem Wojdyny, słabe zainteresowanie ofertą spółki było spowodowane pogorszeniem warunków na rynku kapitałowym na przełomie 2007 i 2008 roku. (ISB)

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego