Quercus TFI prognozuje wzrost WIG do 50-55 tys. pkt na koniec 2008 r.

Warszawa, 20.05.2008 (ISB) - Druga połowa tego roku powinna przynieść poprawę koniunktury na rynku obligacji i akcji. Wartość indeksu WIG sięgnie 50-55 tys. punktów na koniec roku, a branże, w których należy oczekiwać lepszych wyników spółek w kolejnych kwartałach to IT, banki, budownictwo, prognozuje zarząd Quercus TFI.

Aktualizacja: 27.02.2017 14:14 Publikacja: 20.05.2008 17:51

Od początku roku WIG stracił 13,8%, a od połowy lutego 2007 r. rynek jest w trendzie spadkowym. We wtorek na zamknięciu sesji WIG wyniósł 47.025,20 pkt.

"Polska giełda na tle innych rynków wygląda słabo. Gorzej tylko zachowywały się giełda w Chinach, która straciła 25%, w Turcji, gdzie spadek wyniósł 23,7%, czy Indie. My w odróżnieniu od innych rynków nie odrabiamy strat. Liczymy, że to się zmieni w drugiej połowie roku"- powiedział prezes zarządu Sebastian Buczek.

"Spodziewamy się, że WIG na koniec roku będzie na poziomie 50-55 tys. punktów, czyli kilka-kilkanaście procent wyżej, niż obecnie"- dodał.

Buczek zaznaczył, że w tym roku blue chips zachowują się lepiej od małych i średnich spółek. mWIG40 stracił od początku roku 20,7%, a sWIG80 s17,3%. W kolejnych miesiącach te spółki, ze względu na obecne atrakcyjne wyceny mogą znaleźć się w spektrum zainteresowania funduszy venture capital.

"W segmencie małych i średnich spółek spodziewamy się wielu przejęć w tym roku i buy-backów. Szykują się także prywatyzacje, które będą miały miejsce w końcówce roku"- powiedział prezes.

Buczek powiedział, że wyniki finansowe spółek za I kw. ogólnie były lepsze od oczekiwań analityków, a największą niespodzianką in plus wśród blue chipów były takie spółki jak Asseco, GTC, PBG, czy Polimex.

Bardzo dobre wyniki zanotowały także spółki z sektora budowlanego, np. Elektrobudowa, Hydrobudowa, Trakcja Polska. Kilka banków (PKO BP, Millennium, Getin Bank, BRE Bank) utrzymało wysokie tempo rozwoju.

"Budownictwo, IT, wybrane banki, to są te miejsca, gdzie można oczekiwać lepszych wyników w kolejnych kwartałach"- powiedział Buczek.

Podkreślił jednak, że na dalszą koniunkturę na rynku wpływ mogą mieć takie czynniki jak nadchodzące spowolnienie gospodarki, odpływ środków z funduszy inwestycyjnych oraz znaczna podaż akcji w związku z dużą liczbą ofert IPO i SPO.

Prezes poinformował, że druga połowa roku przyniesie również poprawę na rynku obligacji, gdyż inwestorzy mogą zacząć grać na nadchodzące spowolnienie wzrostu PKB i spadek poziomu inflacji w 2009 r.

"Spodziewamy się, że inflacja wzrośnie w najbliższych miesiącach, a w okresie wakacji być może zbliżymy się do 5%. Wczorajsze dane o wzroście płac prawie o 13% może skłonić RPP do podwyżki stóp"- powiedział Buczek.

Dodał, że Quercus oczekuje jeszcze jednej podwyżki stóp o 25 pkt bazowych do 6% w maju lub czerwcu i będzie to ostatni ruch w górę w tym roku.

Quercus spodziewa się, że poziom rentowności obligacji dwu- i pięcioletnich wyniesie 6-6,5% na koniec tego roku.

Zdaniem Buczka, umocnienie złotego jest zbyt szybkie i nie jest to dobra informacja dla gospodarki, a szczególnie eksporterów. To widać już w wynikach spółek za I kwartał.

Buczek powiedział, że I kw. był udany w gospodarce, a wzrost PKB wyniósł 6%. W następnych kwartałach dynamika wzrostu wyhamuje jednak i będzie coraz niższa.

"Zakładamy, że w całym 2008 roku wzrost PKB wyniesie 5%, a w przyszłym roku będzie to 4-4,5%"- powiedział prezes. (ISB)

amo/mtd

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego