Możliwe, że jednym z klientów producenta tkanin lnianych zostanie LPP, handlujące odzieżą w salonach Reserved i Cropp. Marek Błażków, prezes Orła, przyznaje, że ostatnio doszło do biznesowego spotkania przedstawicieli obu przedsiębiorstw. W LPP nie udało się nam tego potwierdzić (w środę osoba odpowiedzialna za zakupy nie była dostępna).
Dariusz Pachla, wiceprezes LPP, podkreśla jednak, że jeśli nawet są prowadzone takie rozmowy i oferta Orła zostanie wybrana, to jego firma z reguły zleca produkcję równolegle kilku podmiotom. Prezes Błażków ewentualnych kontraktów od LPP spodziewa się po wakacjach. Uwzględniając wielkość sprzedaży LPP (blisko 1,3 mld zł obrotów w 2007 r.), nawet małe zlecenie, biorąc pod uwagę jego skalę działania, byłoby dla Orła znaczące.
Na razie największym polskim odbiorcą wyrobów mysłakowickiej firmy jest Kan (właściciel marki odzieżowej Tatuum). Wartość tegorocznego kontraktu ma sięgnąć 2 mln zł. Tkaniny Orła kupują też m.in. Monnari, Galeria Centrum, Black Red White. Z zagranicznych kontrahentów liderem jest włoska firma Cotonificio Honegger, której tegoroczne zlecenia mają sięgnąć 2 mln euro (6,8 mln zł). W 2007 r. Orzeł uzyskał 27,9 mln zł obrotów i 4,4 mln zł straty netto. Zarząd firmy nie podaje prognoz.
Szefowie Orła liczą jednak, że firmie uda się w tym roku wyjść na plus. Możliwe, że pomoże w tym planowana sprzedaż majątku. Muszą się na to jeszcze zgodzić akcjonariusze na WZA, zwołanym na 23 czerwca. Mysłakowicka spółka chce się pozbyć działki o powierzchni około 3,5 hektara wraz z budynkiem fabrycznym. Zarząd Orła spodziewa się, że uzyska za nią ponad 2 mln zł, co powinno dać ponad 1 mln zł zysku. - Dodatkowo zmniejszą się koszty działania - mówi Błażków.
Produkcja zostanie przeniesiona do innych części zakładu. Po transakcji spółka będzie posiadała jeszcze około 7 hektarów gruntów. Prezes Orła nie przewiduje jednak w tym roku dalszej wyprzedaży majątku. Jego zdaniem, będzie to możliwe po kupnie bardziej wydajnych maszyn, dzięki czemu zmniejszą się potrzeby lokalowe firmy. - Jedno nowoczesne krosno pozwoli zlikwidować trzy stare - tłumaczy prezes.