Na GPW w piątek będzie panować weekendowa atmosfera, spodziewane spadki

Warszawa, 23.05.2008 (ISB) - Po czwartkowej przerwie warszawska GPW wraca do gry. Notowania mogą rozpocząć się małymi spadkami, giełda w Warszawie bowiem dopiero dziś zareaguje na dane makro opublikowane w środę i czwartek m.in. nienajlepszy komentarz po posiedzeniu amerykańskiego FOMC, uważają analitycy.

Aktualizacja: 27.02.2017 14:07 Publikacja: 23.05.2008 10:28

"Słabego otwarcia, a później słabej sesji w Warszawie można oczekiwać przede wszystkim z uwagi na ostatnie nienajlepsze nastroje oraz na półświąteczny charakter dzisiejszej sesji, co nie zachęca do kupna akcji"- uważa Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers.

W czasie czwartkowej cena baryłki ropy ustanowiła nowy rekord (135 USD/baryłkę), dzięki czemu szczególnie wrażliwe na ceny paliw spółki lotnicze zaczęły odrabiać straty. Spadek cen ropy na w końcówce notowań przyczynił się w głównej mierze do poprawy nastrojów i wszystkie indeksy zakończyły sesje po zielonej stronie. DJIA (+0,19%), S&P500 (+0,26%), Nasdaq (+0,67%).

"Ważnymi wiadomościami były podane w środę protokoły z posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku, które dla graczy na rynkach akcji nie miały kojącej wymowy. Fed ostrzega w nich wysoką inflacją oraz redukcją dynamiki wzrostu gospodarczego w USA"- ocenia Marcin Stebakow, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.

W jego ocenie, informacje te powodują, że piątek rynek w Warszawie otworzy się z luką w stosunku do środowego zamknięcia jako oddźwięk na wydarzenia z zagranicy.

"Na otwarciu powinniśmy zacząć odrabiać straty, ale kolejne godziny sesji nie zapowiadają się szczególnie emocjonująco. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że cześć inwestorów pewnie zrobiła sobie dłuższy weekend"- dodaje Stebakow.

Weekendowa atmosfera nie przyniesie też raczej większych obrotów na warszawskim parkiecie.

"Nie spodziewał bym się przełomu zwłaszcza jeśli chodzi o płynność. Publikowane dane makro w Europie, wśród których pojawią się odczyty indeksu PMI dla sfery usług, nie powinny wzbudzić emocji. Jednakże o godz. 16. z większą uwagą będą oczekiwane dane o dynamice sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Spodziewany jest odczyt na poziomie -1,6% przy poprzednim odczycie wynoszącym -2%"- komentuje analityk BDM.

Początek obecnego tygodnia przyniósł zdecydowane pogorszenie sytuacji technicznej na wykresach indeksów WIG i WIG20. Dlatego też, zdaniem Marcina Kiepasa, obecnie bazowym scenariuszem dla warszawskiej giełdy jest kontynuacja trwającego od końca stycznia trendu bocznego. (ISB)

amo

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego