Czy PTC machnie ręką na Heyah?

Twierdzi, że nie Komórkowa marka z charakterystyczną czerwoną łapką jest na tyle samodzielnym tworem, że poradziłaby sobie bez PTC. Czy tak będzie?

Aktualizacja: 27.02.2017 13:19 Publikacja: 09.06.2008 07:24

Jak grzyby po deszczu wyrastają powody, dla których rynek spekuluje, że Polska Telefonia Cyfrowa może ostatecznie sprzedać markę Heyah.

Samodzielna i rentowna

- Heyah działa na odrębnej platformie technologicznej, a nasi ludzie konkurują z zespołem Tak Taka (zarówno Heyah, jak i Tak Tak to marki pre-paid należące do PTC - przyp. red.) - mówił nam Wojciech Kliniewski, dyrektor zarządzający Heyah. Była to część odpowiedzi na pytanie "Parkietu", dlaczego, wyjaśniając ostrożne podejście do obecności Heyah w segmencie klientów kontraktowych, traktuje projekt jak oddzielną firmę, a nie część PTC.

Kliniewski zapewniał, że Heyah jest rentowna. I o tę rentowność dba.

W ubiegłym tygodniu Polkomtel wprowadził na rynek markę w segmencie pre-paid, która ma konkurować z Heyah o młodych użytkowników. Chce zdobyć 0,5-0,6 mln klientów do końca roku.

- To kolejna propozycja, którą zweryfikuje rynek. Na tę chwilę nie widzimy powodów do zmiany naszych planów marketingowych. Przecież właśnie przedstawiliśmy nową ofertę - komentował Kliniewski.

Bez abonamentu

W ciągu ostatnich dwóch lat Klaus Hartmann, prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej, powtarzał, że spółka stawia na lojalnych, przynoszących wysokie ARPU (średni przychód na użytkownika) klientów kontraktowych.

W I kwartale tego roku operator odłączył więcej nieaktywnych klientów z telefonami na kartę, niż przyłączyła.

Inna na tle grupy

Deutsche Telekom, udziałowiec Polskiej Telefonii Cyfrowej (w ostatni piątek poinformował o dwóch wygranych procesach z Vivendi, który także uważa się za większościowego właściciela PTC), nie prowadzi w żadnym kraju polityki wielu marek. Polska jest pod tym względem wyjątkiem. Do rebrandingu sieci PTC na T-Mobile nie doszło jeszcze tylko dlatego, że trwa spór właścicielski o spółkę.

Plotka i najnowsze fakty

"Heyah jest szykowana do sprzedaży" - mówił "Parkietowi" (i nie tylko nam) informator kilka lat temu. "Ma trafić do grupy Polsatu" - twierdził, gdy Zygmunt Solorz-Żak, właściciel telewizyjnej grupy, przejął kontrolę nad PTC. Nic takiego wówczas się nie stało, choć Solorz-Żak nie zaprzecza dziś, że wchodził do Elektrimu (konglomerat odzyskał w 2005 roku wpływ na PTC), bo chciał połączyć komórki z telewizją. W 2006 roku Cyfrowy Polsat podpisał za to umowę o tzw. roamingu krajowym z PTC i zamierza wprowadzić na rynek markę Halo Polsat.

Czy Cyfrowy Polsat rozważa wejście na rynek komórkowy w inny sposób niż poprzez rozwój organiczny? - Obecnie nie mamy takich planów. Naszym priorytetem jest rozwój usług własnych - płatnej telewizji i operatora wirtualnej sieci telefonii komórkowej - odpowiedział Dominik Libicki, prezes satelitarnej platformy.

Sposób działania Heyah, jej odmienność i opozycja, w jakiej stoi wobec jednolitego wizerunku właściciela, powoduje, że spekulacje na temat jej ewentualnej sprzedaży ostatnio wróciły. - Z całą pewnością nie mamy planu sprzedawać Heyah - zapewnił dobitnie Zbigniew Lazar, szef biura prasowego PTC.

Mobilking i rodzina?

- Nie wykluczamy prowadzenia wielu marek telefonii komórkowej. Na razie nie mamy w planach kolejnej, ale jeśli ktoś przyjdzie do nas z ciekawą propozycją, to ją rozważymy - powiedział nam za to Tomasz Rudnicki, dyrektor zarządzający Entertainment Mobile Company, operatora marki Mobilking. Mobilking działa na podstawie umowy z PTC i korzysta z jej infrastruktury. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, polityka cen detalicznych Mobilkinga zależy od zapisów umowy z PTC. Oznacza to, że PTC zadbała, aby wirtualni operatorzy nie mogli z nią konkurować, bez jej wiedzy.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego